Gorąca linia Londyn-Mediolan

- Halo? Mister Marotta? To znowu Rom. Wiem, że głupio wyszło z tą Chelsea, dałem się omamić, ale tak naprawdę to ja zawsze w sercu miałem tylko Inter. Może byłoby dla mnie jeszcze miejsce? A i proszę pozdrowić Lautaro. Bardzo tęsknię.

To oczywiście wytwór fantazji autora, lecz niewykluczone, że wiadomości podobnej treści regularnie lądują w skrzynce odbiorczej dyrektorów Interu. Taki obraz rysują przed nami dziennikarze La Gazzetta dello Sport, którzy ponownie szeroko rozpisują się o w temacie potencjalnego powrotu byłego bohatera kibiców do Mediolanu. 

Nieprzerwanie trwa gehenna reprezentanta Belgii na Stamford Bridge. W Londynie nikt już nawet nie ukrywa, że dla 28-latka przewidziana jest obecnie wyłącznie rola zmiennika, gdyż trener preferuje inne sprawdzone rozwiązania. Stąd pomysł ponownego zatrudnienia Lukaku w Interze zyskuje ostatnio na popularności. Jego największym zwolennikiem ma być właśnie 28-latek, który rzekomo pozostaje w niemal codziennym kontakcie z byłymi kolegami i współpracownikami.

Pomijając ograniczenia finansowe mistrzów Italii i poświęcenia, na które musiałby zdecydować się sam zawodnik, cieniem na ewentualnej transakcji kładzie się obecna sytuacja The Blues. Dopóki nie zostaną rozwiązane kwestie właścicielskie londyńskiego klubu, to doprawdy ciężko kreślić jakieś mniej czy bardziej realne scenariusze transferowe.

Źródło: La Gazzetta dello Sport