Barelli, Correi i de Vrijowi nic nie dolega

10 kwietnia 2022 | 17:42 Redaktor: Hubert Rybkowski Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Po wczorajszym meczu z Hellasem pojawiły się pytania dotyczące stanu zdrowia Nicolo Barelli, Stefana de Vrija oraz Joaquina Correi. Najnowsze informacje w tej sprawie przekazuje La Gazzetta dello Sport, wieści są optymistyczne.

Wszyscy trzej piłkarze nie dograli wczorajszego spotkania do końca, choć wszystko wskazuje na to, że nie ma powodów do niepokoju i Simone Inzaghi będzie mógł wziąć ich pod uwagę przy ustalaniu składu na piątkową rywalizację ze Spezią.

25-letni Włoch narzekał na zawroty głowy, ale wszystko wskazuje na to, że był to chwilowy problem. Holenderski defensor skarżył się na kontuzję uda, lecz pierwsze raporty mówią o tym, że nie jest to nic poważnego. Atakujący z Argentyny otrzymał mocny cios kolanem, jednak obyło się bez poważniejszych konsekwencji dla zdrowia.

 

Źródło: fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 5

inter00

inter00

10 kwietnia 2022 | 17:44

Kontuzje to ostatnie czego nam trzeba więc są to bardzo dobre wiadomości

Oba

Oba

10 kwietnia 2022 | 17:51

Z Korea to nowość

vlodek2532

vlodek2532

10 kwietnia 2022 | 21:46

Jazda do końca sezonu. Poza Romą, która zaczęła w końcu jakoś grać lecimy od meczu do meczu po 3 punkty

master

master

11 kwietnia 2022 | 10:29

Spina na maksa powinna być do końca sezonu - zostało mniej niż 10 spotkań. W grudniu jak graliśmy top piłkę w Europie nie wyobrażałem sobie, że grający szarówkę Milan czy nierówne Napoli będą nam w stanie zagrozić, ale stało się coś niewyobrażalnego.
Milan i Napoli wygrały wszystko co mogły (z wyjątkiem bezpośredniego meczu) nie grając porywającej piłki tylko czasami dopychając spotkania kolanem - a my w dołku wygraliśmy !! "1" !! mecz z Salernitaną w lidze tj. znacznie mniej niż teoertycznie powinniśmy, ponieważ nam nie udało się kolanem przepchnąć ani jednego meczu z wyjątkiem rewanżu z Liverpoolem - szok gdyby nie przewaga zrobiona w listopadzie/grudniu bylibyśmy już dawno poza walką o Scudetto a tak jeżeli wrócimy do tego co graliśmy pod koniec 2021 roku nikt nam nie może zagrozić - dlatego informacja o braku kontuzji jest kluczowa.

Dodam tylko, że graliśmy najwięcej spotkań ze wszystkich razem z Juventusem, liga + LM + puchar + superpuchar to nas też mocno dojechało, bo ławka jest jaka jest ale z tej ławki do pierwszej 11 na rotację to się nadaje 6 zawodników, którzy muszą do tego być zdrowi (Sanchez, Vidal, Correa, D'Ambrosio, Di Marco, Darmian + oczywiście od jakiegoś czasu Gosens) reszta graczy nadaje się na ostatnie 15 minut do grania zadaniowego jak Gagliardini, Ranocchia nie wspominając o Vecino czy kimkolwiek do najbardziej newralgicznej linii środka pola - gdzie w przypadku kontuzji Brozo kartek Barelli czy Hakana nie zostanie do grania nikt poza Vidalem i... w ostateczności może jak z Lazio pod SMSa Gagliardiniego. Tu brakuje 2 zawodników co najmniej do grania, którzy będą mogli wejść i grać a nie po prostu być na boisku.

master

master

11 kwietnia 2022 | 10:49

Dodatkowo meczem, ze Spezią zaczynamy bardzo trudny okres 5 spotkań granych "co 3 dni" tj. 14.04 Spezia (Liga), 19.04 Milan (Copa), 24.04 Roma (Liga), 27.04 Bolognia (zaległy Liga) 01.05 Udinese (Liga)...

ciężko to widzę.... poza Spezią nie są to chłopcy do bicia, z czego Bologna i Udine na wyjeździe a Roma ostatnio w gazie i Mou w końcu musi Inzaghiego rozgryźć... aż się zastanawiam czy nie warto odpuścić Copa Italia... Moim zdaniem pierwszy garnitur powinien grać z Romą, Bolognią i Udine... na koniec sezonu zostanie Empoli, Cagliari i Sampa.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich