Inter marzy, Dybala czeka

Konkretów brak, ale temat Paulo Dybali w Interze praktycznie nie znika z największych włoskich dzienników. Giuseppe Marotta pozostaje w stałym kontakcie z agentem Jorge Antuną i ma nadzieję, że ostatecznie uda się przechytrzyć konkurencję.

Tej nie brakuje, chociażby w postaci klubów z Premier League. Darmowym pozyskaniem Argentyńczyka maja interesować się w Newcastle, Arsenalu i Tottenhamie, lecz jeśli wierzyć medialnym przekazom, zawodnik wolałby pozostać na Półwyspie Apenińskim. W takim wypadku w grę wchodzi tylko Inter.

Nerazzurri również wydają się być zdeterminowani, by dopiąć wszystkie szczegóły głośnej transakcji. Do wykonania pozostało jeszcze jednak sporo pracy na rynku. Mediolańczycy muszą w pierwszej kolejności pożegnać kilku graczy z najwyższymi kontraktami (Sanchez, Vidal), a niewykluczone, że konieczna będzie też sprzedaż jednej ze swoich gwiazd.

Inna sprawa to sprostanie finansowym wymaganiom Argentyńczyka. Nie jest żadną tajemnicą, że nawet największe włoskie kluby nie mogą sobie pozwolić na rozrzutność w stylu angielskim, więc Dybala musiałby przystać na pewne ustępstwa. Zdaniem LGdS maksymalna oferta, jaką mógłby przedstawić Inter to zarobki na poziomie 7-7,5 mln euro. W tej kwocie miałyby być już zawarte bonusy.

Źródło: La Gazzetta dello Sport