Lautaro: Nie mógłbym prosić o więcej

19 kwietnia 2022 | 23:46 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

W ostatnim czasie Lautaro Martinez wielokrotnie wystawiał cierpliwość kibiców na próbę, lecz występem przeciwko Milanowi spłacił wszystkie długi z nawiązką. Po końcowym gwizdku Argentyńczyk nie krył swojej radości.

- Jestem szczęśliwy, ponieważ rozegramy kolejny finał. Pracujemy nad wyniesieniem Interu na szczyt, a dziś wieczorem ponownie to udowodniliśmy. Fani są zadowoleni, my również. Odwiedzili mnie rodzice, więc byli obecni na trybunach. Nie mogłem prosić o nic więcej. Bramki i zwycięstwo jest dla nich, bo ciągle mnie wspierają i pchają do przodu.

- Jak mówiłem wcześniej, pewne rzeczy mi się nie podobają, ale bronię tych barw, klub pokłada we mnie wielkie nadzieje i staram się mu odpłacić na boisku. Tylko to się liczy.

- Scudetto? Mamy świadomość, że straciliśmy kilka cennych punktów, więc koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu. Jest ciężko. Zostało jeszcze sześć spotkań i musimy stawić im czoła, tak samo, jak tego wieczoru.

Źródło: Sport Mediaset

Polecane newsy

Komentarze: 6

krim55

krim55

19 kwietnia 2022 | 23:51

"Jak mówiłem wcześniej, pewne rzeczy mi się nie podobają,"- co autor miał na myśli

rafal

rafal

19 kwietnia 2022 | 23:55

Lautaro jest nie do ruszenia tylko trzeba mu pozwolić grać tak jak on lubi i robi to w reprezentacji Argentyny i to robił dziś u boku Coreri A jak by za plecami miał Dybale to strzelał by przynajmniej co sezon ponad dwieście bramek

Błażej Małolepszy

Błażej Małolepszy

19 kwietnia 2022 | 23:58

krim55 Lautaro narzekał ostatnio na plotki transferowe, które niemal na siłę wypychają go z klubu. Zapewne to miał na myśli.

Matt1

Matt1

20 kwietnia 2022 | 07:02

Może w końcu udało się znaleźć partnera dla Lautaro. Z tego co piszecie (nie miałem okazji oglądać meczu) całkiem dobrze układała się współpraca z Correą

ArturO888

ArturO888

20 kwietnia 2022 | 08:25

Nie trudno zauważyć, że nie ma współpracy między Dzeko i Lautaro. Kompletnie marnowany jest potencjał Argentyńczyka, który jak widać gdy ma obok siebie szybkiego, dynamicznego napastnika, jak w ubiegłych latach Lukaku, czy ostatnio pokazuje to Correa, potrafi być skuteczny. Optymalnym zestawieniem więc na chwilę obecnym powinna być dwójka Lautaro-Correa, ewentualnie Lautaro-Sanchez. A Dzeko niech wchodzi z ławki na ostatnie 30+ minut.

superofca

superofca

20 kwietnia 2022 | 15:58

Ja jestem już mocno uprzedzony do Lautaro, mam nawet wrażenie, że zaczął lepiej grać od momentu pojawienia się tychże plotek. Natomiast jeśli ma grać tak jak ostatnio to niech zostaje.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich