Pioli: Handanović nawet nie protestował
20 kwietnia 2022 | 00:05 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania
W porównaniu do pierwszego półfinału w rewanżu kibice nie mogli narzekać na poziom zaprezentowany przez oba zespoły. Na boisku nie brakowało zaciętej rywalizacji, emocji i bramek. Były też sędziowskie kontrowersje, o które spore pretensje mieli piłkarze Rossonerich. Rozżalenia nie krył również trener Stefano Pioli.
- Chcieliśmy wygrać. Nie udało się osiągnąć celu, lecz mierzyliśmy się z silnym przeciwnikiem. Nie sądzę, że zasłużyliśmy na porażkę 0:3, ale Inter strzelał gole we właściwym momencie. Szybko trafili, mieliśmy okazję wrócić do gry. Naturalnie wynik 1:2 zmieniłby obraz meczu i dodał nam animuszu, więc był to trudny moment.
- Kiedy tracisz trzy gole, to znak, że przeciwnik grał lepiej, a my popełnialiśmy błędy. Nie zabrakło nam wysiłku, intensywności ani szans, lecz to nie była nasza noc. Chcieliśmy dotrzeć do finału, ale teraz nadarza się doskonała okazja, aby udowodnić, że sprostamy zadaniu i rzucimy wszystko w wyścigu o mistrzostwo, ponieważ mamy wszystko, aby osiągnąć cel.
- Nieuznany gol? Spójrz na reakcję Handanovicia. On nawet nie protestuje. Pokaż mi bramkarza, który nie reaguje po utracie bramki, jeśli przeciwnik zasłonił mu widok. Zawodnicy sugerowali tylko zagranie piłki ręką, którego nie było. Dajcie spokój, dajcie spokój...
Źródło: Sport Mediaset
smerf1600
20 kwietnia 2022 | 01:34
Padre Pioli, sytuacja dość problematyczna, 50 na 50 ale nie zapominaj, że zanim padła ta bramka powinien być faul na Martinezie pod waszą bramką, który został ewidentnie skrobnięty po pięcie. Także tego Stefek, błąd Marianiego zaczął się właśnie w tej chwili. Sędzia podarował wam też wolny w 1 połowie za nurkowanie Hernandeza i też było dość groźnie po strzale bodaj Marsa czy tam Snikersa
pasek_9
20 kwietnia 2022 | 05:20
Jak jesteś taki spostrzegawczy trenerku to przypominam że chwilę wcześniej pod waszą bramką Lautaro był faulowany i nawet buta miał ściągniętego więc w skrócie powiem jak Ty daj spokój daj spokój.
Matt1
20 kwietnia 2022 | 06:59
a pamietacie ligowe derby, ktore niestety przegralismy? Zdaje sie przed pierwsza bramka dla Milanu Giroud staranowal Sancheza w okolicy srodka pola a pozniej zdobyl bramke. Szkoda ze Chilijczyk nie protestowal tylko sie od razu podniosl.
inter00
20 kwietnia 2022 | 07:01
Jak dla mnie powinien być gol dla Milanu. Pomijam kwestie oczywistego faulu na Lautaro, a sama sytuacja była dla mnie prosta. Murzynek z Milanu uciekał z lini strzału a kiedy piłka była na jego wysokości to był ponad metr od niej. Handa mógł być zasłonięty w momencie oddania strzału ale jak piłka leciała wydaje mi się że widział wszystko
master
20 kwietnia 2022 | 07:33
Była stop klatka z momentu oddania strzału i idealnie zasłaniał Hande obrońca Milanu, taki przepis narysuj linie od Handy do piłki w momencie strzału i tam był zawodnik na spalonym.
vlodek2532
20 kwietnia 2022 | 08:12
Inter00 i dziwnym przypadkiem uciekał do piłki a nie od. Zobacz że przed strzałem był po lewej stronie piłki a piłka minęła go po prawej stronie.
Błażej Małolepszy
20 kwietnia 2022 | 09:49
Akurat w tym przypadku nie ma się, co dziwić rozżaleniu kuzynów, bo sami pewnie reagowalibyśmy podobnie. Sytuacja niejednoznaczna, na szczęścia na naszą korzyść, ponieważ gol w tamtym momencie mógłby odmienić losy spotkania.
galica13
20 kwietnia 2022 | 10:31
Możliwe, że sędziowie chcieli naprawiać błąd błędem. Bramka powinna być uznana, ale tej sytuacji nie powinno być, bo faul na Lautaro. idk
Niko
20 kwietnia 2022 | 13:50
"Spójrz na reakcję Handanovicia. On nawet nie protestuje"
Ciezko o protesty jak klocisz sie z Giroud xD
superofca
20 kwietnia 2022 | 15:56
Mogę zrozumieć żal drugiej strony bo często uznaje się bramki w takich sytuacjach ale moim zdaniem słuszna decyzja, od razu jak padł gol mówiłem, że Handa nawet nie miał jak tego zobaczyć.
Reklama