Gosens: W Interze zaczynam od zera
Można odnieść wrażenie, że Robin Gosens szybko zadomowił się w szeregach nowego zespołu i stopniowo zaczyna budować coraz mocniejszą pozycję w drużynie Simone Inzaghiego. W rozmowie z magazynem 11 Freunde piłkarz podzielił się swoimi odczuciami po przeprowadzce do Mediolanu.
- W Interze zacząłem od zera. Musisz udowodnić, że zasługujesz na swoje miejsce. W Atalancie byłem jednym z graczy z najdłuższym stażem i mogłem wszystko. Tutaj jestem nowy i przynajmniej na początku pozostaję pod obserwacją. Pierwsze dni to konfrontacja z samym sobą. Od razu chciałem pokazać, kim jestem, ale czułem, że muszę się powstrzymywać. W miarę nawiązywania kontaktów z szatnią dystans między tym, co chcę wyrazić, a tym, co naprawdę pokazuję, staje się mniejszy.
Reprezentant Niemiec wystąpił dotychczas w 7 meczach Interu, w których zdobył bramkę i zanotował asystę. Obecnie Gosens wyraźnie przegrywa rywalizację z Ivanem Perisiciem, lecz dopiero przyszły sezon powinien stanowić prawdziwy start zawodnika w ekipie Nerazzurrich.
Źródło: 11 Freunde
Reklama