Vieri: Spodziewam się niespodzianek

Christian Vieri na łamach La Gazzetta dello Sport ocenił końcowy etap wyścigu o Scudetto. Popularny Bobo jako faworyta uznaje Rossonerich, lecz spodziewa się, iż ostatnie kolejki przyniosą pewne niespodzianki. Zarówno Inter, jak i Milan muszą być bardzo ostrożni.

- Atalanta we Włoszech może pokonać każdego, czy to u siebie, czy zwłaszcza na wyjeździe. Cagliari walczy o życie. Widziałeś ich w Salerno? Wyglądali jak opętani. Tabela mówi, że to Milan jest faworytem, ale w następnych dwóch kolejkach jeszcze wszystko się może wydarzyć. Będą niespodzianki.

Włoski bombardier na własnej skórze przeżył dramat mistrzostwa utraconego w ostatniej chwili (sezon 2001/2002):

- To piłka nożna. W przeciwnym razie faworyt, którym jak sądzę, był Inter, zawsze by wygrywał. Musisz rozgrywać kolejne mecze i nie możesz za pewnik brać wygranej w Bolonii. To był oczywisty błąd, lecz nie dotyczył on jedynie Radu. Jeśli mylisz się na trzy miesiące przed końcem, możesz to jeszcze nadrobić. Pod koniec sezonu jest ciężej, gdy dodatkowo jesteś pod presją.

Źródło: La Gazzetta dello Sport