Inter nie chce sprzedać kluczowych piłkarzy

14 maja 2022 | 12:51 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Transfery2 min. czytania

Lautaro Martinez mimo nierównej formy strzelił w tym sezonie 23 gole. Jest to jego indywidualny rekord odkąd nosi czarno-niebieską koszulkę. Mimo licznych plotek, jego liczby przemawiają za tym, że nie jest to piłkarz, którego Inter chciałby sprzedać. Dotyczy to także innych filarów drużyny Simone Inzaghiego. Gdzie więc szukać pieniędzy niezbędnych do uzyskania prawidłowego bilansu finansowego klubu?

Nerazzurri po raz kolejny będą musieli zmierzyć się z wyzwaniem ekonomicznym, jakim jest bilans finansowy. W związku z tym coraz głośniej mówi się o sprzedaży któregoś z kluczowych piłkarzy, tak jak to miało miejsce w poprzednim letnim oknie transferowym, gdy Inter sprzedał Achrafa Hakimiego oraz Romelu Lukaku. Dziennikarze wielokrotnie spekulowały, że los tych piłkarzy podzieli Lautaro Martinez, który mimo przedłużenia kontraktu może dać Nerazzurrim duży przypływ gotówki. Tymczasem Argentyńczyk w ostatnich meczach potwierdził, że jest jednym z najcenniejszych zawodników w ekipie Simone Inzaghiego. Jego wartość rynkowa w tej chwili wynosi około 70 milionów euro. Biorąc pod uwagę, że Inter musi zamknąć rynek z nadwyżką około 60 milionów euro, obniżając przy tym całość pensji o 15%, transfer Martineza może być skutecznym sposobem na problemy ekonomiczne klubu. Jest to jednak bolesny scenariusz, którego klub chciałby uniknąć. Podobnie jak nie chce pozbywać się innych piłkarzy będących na transferowym świeczniku i mających podobną wartość rynkową - Alessandro Bastoniego, Nicolo Barelli czy Milana Skriniara.

Wyniki Nerazzurrich są bardzo pomocne. Dzięki zwycięstwu w Coppa Italia, Inter zainkasował ponad 10 milionów euro z nagrody, premii od sponsorów i wpływów z dnia meczowego. Zajęcie drugiego lub pierwszego miejsca w Serie A to kolejny zastrzyk gotówki (15-18 milionów euro w zależności od ostatecznego układu tabeli). Są to duże korzyści dla budżetu czarno-niebieskich, dzięki którym ryzyko sprzedaży któregoś z filarów zespołu znacznie spadnie.

Jak więc uzyskać prawidłowy bilans finansowy? Rozwiązaniem mogą być piłkarze, którzy są na wypożyczeniach: Dalbert, Lazaro i Sensi. Inter mógłby na nich zarobić około 25-30 milionów euro. W grę wchodzą również młodzi zawodnicy: Di Gregorio i Piroli (wartość około 10 milionów euro), Esposito (FC Basel może go kupić za 8 milionów euro), Salcedo, Mulattieri, Agoume i Satriano.

Źródło: inf. własna + fcinter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 5

Ronaldo

Ronaldo

14 maja 2022 | 12:59

To Dalbert jeszcze jest nasz? Już prawie go zapomniałem.

DonPietro

DonPietro

14 maja 2022 | 13:50

Nie wiem czy tak będzie ale powoli wychodzi na to, że może być powtórka sprzed pierwszego sezonu z Conte. Żeby ogarnąć FFP, sprzedano trochę młodych zawodników, warunki spełniono i można było iść do przodu. Dalbert, Lazaro, Sensi, Di Gregorio, Salcedo myślę spokojnie mogą odejść. Reszcie maks wypożyczenie. Choć taki Agoume czy Satriano spokojnie mogą już być włączeni do zespołu.

Garon_92

Garon_92

14 maja 2022 | 14:59

Z wymienionych zostawiłbym u nas agoume i satriano i wypożyczył ich do empoli. Pinamontiego włączyć do składu ewentualnie sprzedaż ale za 30 mln bo chłopak pokazał w tym sezonie że potrafi robić różnice. Oby marotta ausillo i chinole wymyślili coś co pozwoli uniknąć wyprzedaży najlepszych i rozsądne wzmocnienie kadry.

superofca

superofca

14 maja 2022 | 15:02

Ja już byłem przekonany, że teraz jest kogoś innego problemem.
Ale ej słuchajcie, jest taki jeden zdolny, a doświadczony piłkarz!
Grał już we Włoszech, Anglii, Rosji, były mistrz Europy...

inter00

inter00

14 maja 2022 | 15:08

Szrot pożegnać i kasa się znajdzie, problemem jest to czy ktoś ten szrot od nas kupi


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich