Marotta: Przed Inzaghim rozmawiałem z Allegrim

17 maja 2022 | 13:43 Redaktor: Hubert Rybkowski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Pierwszy sezon Simone Inzaghiego jako trenera Interu wypadł całkiem obiecująco. Mediolańczycy zgarnęli dwa trofea, po raz pierwszy od dekady wyszli z grupy Ligi Mistrzów, cały czas mają też szanse na obronę scudetto. Giuseppe Marotta w rozmowie z DAZN opowiedział o kulisach zatrudnienia 46-letniego szkoleniowca, który początkowo wydawał się być poza zasięgiem Nerazzurrich.

Dyrektor generalny ds. spotu zdradził, że w klubie myślano o zakontraktowaniu Massimiliano Allegriego, a to dlatego, że młodszy z braci Inzaghich miał związać się na kolejne lata z Lazio.

- Zanim przyszedł Inzaghi, kontaktowaliśmy się z Allegrim. Nie wyobrażaliśmy sobie, że Simone będzie skłonny do nas dołączyć, podczas gdy Max był dostępny od zaraz. Z pewnością reprezentował interesujący profil, dlatego z nim rozmawialiśmy.

- Zadzwoniliśmy do Inzaghiego, nie wiedząc, że jest na kolacji z Lotito. Było dla nas jasne, że czuł się zawstydzony.

- Muszę powiedzieć, że w tym wypadku szybkość i intuicja moja oraz Piero Ausilio były decydujące w podpisaniu go. Stało się to szybko, ale z poszanowaniem Lotito.

- Gdy trener lub piłkarz spędza w klubie zbyt wiele lat, jak Simone w Lazio, nie ma nic złego w szukaniu nowych doświadczeń i próbie rozwoju.

Marotta został zapytany także o kilka innych kwestii, jak tegoroczny finał Superpucharu Włoch, transfery słynnych graczy czy też swoją jedenastkę marzeń.

- Alexis strzelił gola, a po chwili mecz się zakończył. Udało mi się wygrać kilka innych finałów, ale nigdy dzięki bramce w ostatnich sekundach. Wierzę, że trafienie Sancheza zrobiło na mnie największe wrażenie spośród wszystkich goli w trakcie mojej ,,skromnej" kariery w tym biznesie.

- Najlepszy transfer? Pogba. Pozyskaliśmy go za darmo, a potem sprzedaliśmy do tego samego klubu za 110 milionów euro.

- To mit, że kłóciliśmy się o transfer Cristiano Ronaldo albo że miałem coś przeciwko temu.

- Mój wymarzony zespół grałby w formacji 4-4-2. W bramce Buffon, na prawej obronie Lichtsteiner, w środku Luca Pellegrini i Chiellini, a na lewej Maldera. W pomocy byłby Pirlo, cichy lider, który wiele dla mnie znaczył. Obok niego Vidal, który także wiele mi dał. Następnie Lodetti i Recoba, który w mojej dyrektorskiej historii miał największe znaczenie dla końcowego wyniku Venezii. Del Piero jako Numer Dziesięć oraz, z miłości, Anastasi.

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 9

inter00

inter00

17 maja 2022 | 13:51

Wyszło na to że dobrze że Inzaghi jednak do nas zawitał

Granit Xhaka

Granit Xhaka

17 maja 2022 | 14:02

Z betonem u steru nic by Inter nie ugrał bo w Superpucharze i Pucharze Włoch Allegri nas by ciągnął na dno przeciw Juve .

SeaVent

SeaVent

17 maja 2022 | 14:20

Na grę juventusu patrzeć sie nie da.

DonPietro

DonPietro

17 maja 2022 | 15:24

Póki w klubie są tacy ludzie jak Marotta czy Ausilio, to nie ma się co martwić. Nie zawsze wszystko się uda ale zawsze w jest progres.

Nie ma dzisiaj nic ważniejszego niż dobrze zarządzanie. Wyrzucać pieniądze w błoto, to nie jest żadna sztuka.

Czekam z niecierpliwością na ich działania w mercato. (edycja 2022.05.17 15:24 / DonPietro)

darren

darren

17 maja 2022 | 17:10

Byłem w gronie osób, które chciały Allegriego, ale teraz mi wstyd i dobrze że do nas nie przyszedł. W tym sezonie oglądałem jakieś 90% wszystkich meczów Interu. Za Allegro miałbym problem by obejrzeć 50%.

Milan1899

Milan1899

17 maja 2022 | 18:23

No to się Wam drodzy kuzyni upiekło! Allegri to jest trener z innej (słusznie minionej) epoki. Juve z nim na ławce, wygląda jak mój Milan za Gattuso, choć dysponuje naprawdę mocnym składem. Choć wielokrotnie czytałem na tej stronie wasze narzekania na Inzaghiego, to uważam go za dobrego trenera, który stawia na ofensywę i dominację w linii pomocy.

superofca

superofca

17 maja 2022 | 18:24

Darren nie dziwię się bo jak popatrzeć tylko na gablotę to Allegri wydaje się mega treneiro, a prawda jest taka, że połowę jego sukcesów można dość łatwo zdyskredytować. Ja tam się cieszę, że Inzaghi daje radę, mam do niego żal o kilka decyzji ale nie można mieć wszystkiego, a zresztą tak do końca jak to wygląda w szatni też nie wiemy.

darren

darren

17 maja 2022 | 19:30

No narazie obecny sezon mocno weryfikuje Allegriego, czekam na kolejny i jak tam znowu nie wygra mistrzostwa z taką kadrą to będzie ogromne rozczarowanie. Za pierwszym podejściem dostał samograja po Conte. W Milanie trafił na świetny moment gdy reszta zespołów była w zapaści. Jego Milan wcale jakoś spektakularnie nie punktował, a scudetto wygrał na barkach Zlatana. Później je przegrał z zespołem, który miał 15 remisów w lidze i atakiem Matri-Quagliarella xD
Conte > Max, zawsze i wszędzie

superofca

superofca

17 maja 2022 | 23:05

Wiadomo, tylko ta liga mistrzów to było coś ale też miał dużo łatwiejszą połówkę drabinki.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich