Marotta: Mam nadzieję, że Dybala z nami zagra

30 maja 2022 | 18:03 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Transfery1 min. czytania

Wielce prawdopodobnym jest, że Paulo Dybala w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Nerazzurrich. Optymistycznie do tej transakcji są nastawieni nie tylko kibice, ale sam dyrektor generalny Interu - Giuseppe Marotta.

- Gdzie Dybala zagra w przyszłym sezonie? W sporcie trzeba zaakceptować tak zwane "białe kłamstwa". W tej chwili nie wiem, ale oczywiście mam nadzieję, że będzie mógł z nami zagrać - skomentował dyrektor.

Źródło: fcinter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 6

inter00

inter00

30 maja 2022 | 20:01

Oby został jak najszybciej klepnięty

shakurspeare

shakurspeare

30 maja 2022 | 20:06

meh... drugi nainggolan.

Fan Interu

Fan Interu

31 maja 2022 | 11:45

Nie jestem zwolennikiem kupowania piłkarzy z Juventusu. Wg mnie śmiesznie to wygląda. Ile krwi napsuł mi - i sądzę, że nie tylko mnie - Dybała strzelając naprawdę ważne bramki grając z Interem... A teraz, jak gdyby nigdy nic się nie stało, przyjdzie sobie kopać do Mediolanu. Ble. Niedobrze mi się robi na samą myśl.

Myślę sobie, że tak samo śmiesznie wyglądałby transfer Zanettiego do Juventusu, albo Del Piero do Interu. Bez sensu. Nie wiem. A może przewrażliwiony jestem. :)

Lombardo

Lombardo

31 maja 2022 | 12:31

dawac tego pawelka do Interu a pozbyc sie Correi i Sancheza

AK47

AK47

31 maja 2022 | 13:00

Baggio, Vieri, Davids, Vieira, Ibrahimobić, Melo, Vidal, Asamoah, Conte, Marotta, Rita Guarino (trenerka kobiecej drużyny), a to tylko kilka nazwisk, które przyszły mi do głowy. Poza tym nie podoba Ci się to ściąganie ludzi Juventusu do Interu, ale scudetto rok temu Ci siępodobało?

Fan Interu

Fan Interu

31 maja 2022 | 18:32

@AK47 powiem ci szczerze, że tak średnio mi się to scudetto podobało. Miałem mieszane uczucia.

Właśnie przez to, że tym wszystkim dowodził Conte. Właśnie, że grał np. Vidal (za którym mówiąc najdelikatniej, też nie przepadam). Właśnie, że jest tam Marotta. I nie podoba mi się jeszcze parę innych rzeczy.

Kibicuję Interowi, kolego od 1998 r., ale jakoś ostatnio to wszystko zaczyna mnie wrukwiać. Taki piłkarz, taki trener jeden z drugim skaczą sobie z kwiatka na kwiatek. Tu zagrają. Tam zagrają. Tu potrenują, tam potrenują. A czy to jest np. Juventus... A kogo to obchodzi? Ważne, żeby kasa się na stole zgadzała. Jak się zgadza, to przebieram się w gatki Interu czy tam Juventusu i gram, a co? Wiem też, że Ameryki nie odkryłem, że tak już jest od dawna. Ja to wszystko wiem. Jestem po prostu typem kibica romantycznego. Który ma swoje zasady. Swoje wartości. I który nie ma klapek na oczach. Który nie jest ślepy i na to wszystko patrzy. I jak taki Dybała "zaszczyci" mnie swoją osobą w Mediolanie, to mam się cieszyć, klaskać i skakać do góry...? No właśnie, jakoś mnie ten transfer po prostu nie rajcuje. I jak będe się patrzył na tego "przebierańca" w stroju Interu, to coś jednak będzie zgrzytało.

Tak jak zgrzytało mi w zębach jak patrzyłem na Conte, na Vidala, na Marottę.

Ciężkie jest życie kibica. Oj ciężkie. Kibicuje się jednemu klubowi i nie można przejść do wroga. Chociaż czasami by się chciało...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich