Inter ma kłopot z Correą. Pomogą Hiszpanie?
Joaquin Correa od samego początku mógł liczyć na duże zaufanie ze strony trenera Inzaghiego, lecz z różnych względów jego debiutancki sezon w barwach Interu nie może zostać uznany za udany. Czy popularny Tucu otrzyma okazję do odbudowy dobrego imienia w kolejnych rozgrywkach?
Dziennik La Gazzetta dello Sport zastanawiał się nad pozycją Argentyńczyka w hierarchii napastników przy ewentualnym przybyciu takich graczy jak Dybala, Lukaku czy uniwersalny Mkhitaryan. Ewentualna sprzedaż reprezentanta Albicelestes powinna być nawet bardzo na rękę Interowi, lecz problem polega na tym, że praktycznie nie ma możliwości, aby Nerazzurri nie stracili na tej operacji finansowo.
Przyjście Correi kosztowało blisko 30 mln euro, więc uzyskanie zysku kapitałowego jest obecnie nieosiągalne. Wstępne zainteresowanie usługami 27-latka mają wykazywać kluby hiszpańskie, lecz w ich przypadku w grę miałoby wchodzić bardziej wypożyczenie. Kontakty są zresztą na bardzo początkowym etapie i brakuje konkretów.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Garon_92
6 czerwca 2022 | 07:02
Faktycznie przy transferze dybali jego obecność u nas jest mało potrzebna. Na ławce może zostać satriano jako 4 napastnik. Jeśli wypożyczenie to tylko z obowiązkiem a na to pewni mało klubów pójdzie
inter00
6 czerwca 2022 | 09:13
Stracimy na nim więc czy jest sens się go pozbywać? Chyba że Sanchez się zakorzeni i żeby ściągnąć Pawełka potrzebny byłby transfer Correi
Lambert
6 czerwca 2022 | 10:45
Bez przesady, niech zostanie. Ławkę też musimy mieć porządną, to był główny problem tego sezonu.
superofca
6 czerwca 2022 | 11:33
Chodzi o to, żebyśmy stracili jak najmniej, chcecie drugiego Joao Mario?
Reklama