Problemy przykryte sukcesem
Roberto Samaden, dyrektor Sektora Młodzieżowego Interu skomentował dziesiąty tytuł Primavery Nerazzurrich. Wspomniał nie tylko o sukcesie, ale i trudnościach podopiecznych.
Ciężka praca popłaca:
- Mistrzostwo jest efektem pracy, która nie została wyłącznie w tym sezonie, ale był to długotrwały proces. Tegoroczny kapitan Primavery (Mattia Sangalli przyp. red.) dołączył do Interu gdy miał pięć lat. To pokazuje jak dużo pracy wykonują młodzieżowcy.
Podsumowanie sezonu:
- Wracając do tego sezonu... była to niespodzianka, bowiem odbudowaliśmy zespół i po okresie przygotowawczym nie sądziliśmy, że jesteśmy gotowi osiągnąć taki wynik. Kiedy jednak wykonuje się dobrą pracę i masz trenera takiego jak Chivu, to co wydaje się nieosiągalne, staje się faktem. Pod wodzą trenera chłopcy się rozwinęli, a młodsi zawodnicy mogli więcej grać.
- Roma, podobnie jak inne drużyny, była bardziej faworyzowana, ale na koniec, przy odrobinie szczęścia i dużej zręczności, pracy i uznaniu trenera, udało nam się osiągnąć ważny wynik.
Problemy:
- Brak niektórych zawodników to kluczowy punkt, z którym musi zmierzyć się włoska piłka nożna i Federacja. Jest to problem systemowy. Dane, które mamy na temat wykorzystania młodych piłkarzy w Serie A stawiają nas na ostatnich miejscach. To jest pewne przekłamanie, ponieważ nasze zespoły rywalizują na wysokim poziomie. W rzeczywistości to włoski system nie jest funkcjonalny dla rozwoju młodych zawodników, a zwłaszcza w kwestii przejścia z sektorów młodzieżowych do pierwszych zespołów. Projekt utworzenia drugich zespołów we Włoszech rozpoczął się już kilka lat temu, ale dziś robi to tylko jeden klub - Juventus.
- To jest problem, kiedy inne kluby upatrują sobie mniejsze kluby, w których może być miejsce dla chłopców. Są też kluby, które umożliwiają młodym piłkarzom grę w pierwszej drużynie i są w stanie to robić.
Z sektora młodzieżowego do seniorów:
- Większość państw posiada odpowiedni most pomiędzy młodzieżową a seniorską piłką. Trzeba jednak przyznać, że nie jest to łatwe dla młodego sportowca, bowiem pojawia się trudność poziomu gry, rotacja trenerów i tak dalej. Jest cała seria problemów.
- Być może w ostatnich latach nasi młodzi zawodnicy byli wykorzystywani do uzyskania środków finansowych. Musimy mieć świadomość, że praca sektora młodzieżowego jest nie tylko po to. W przyszłości powinna być zorientowana przejście młodzieżowców do pierwszego zespołu.
Brak odwagi trenerów Serie A:
- Być może we Włoszech wiele zostało pozostawione odwadze trenerów, a mało systemowi... Mihajlović miał wielką odwagę, być może w prostszych kontekstach. Mieliśmy trenerów, którzy mieli odwagę postawić na boisku młodych piłkarzy. We Włoszech pośpiech związany z uzyskaniem wyniku, a także fakt, ze trenerzy są oceniani, są determinujące. Dimarco może być przykładem naszego futbolu. Może chłopcy nie będą gotowi w wieku 18-19 lat, ale dzięki właściwie obranej ścieżce mogą dotrzeć do pierwszego zespołu w wieku 22 lat i mogą być uważani za jednych z czołowych zawodników. Federico dał przykład innym zawodnikom, jak wykonywać swoją pracę, rozwijać cechy i jaką drogą podążać.
Gotowość do gry w pierwszym zespole:
- Czy ktoś z obecnego składu jest gotowy do gry w pierwszym zespole? Trudno mi kogoś wytypować. Tylko boisko i czas mogą to zweryfikować. Moim zdaniem jest siedmiu, ośmiu graczy z dobrą perspektywą.
Źródło: fcinter1908.it
Reklama