Juve też chce Bremera. Inter musi się spieszyć
Dzisiaj Lukaku i Asllani, w poniedziałek zapewne Bellanova. Mercato Interu postępuje zgodnie z planem, aby Simone Inzaghi od samego początku przygotowań miał do dyspozycji niemal kompletną kadrę. Cały czas w zawieszeniu pozostają jednak palące sprawy Dybali oraz Bremera.
Oba przypadki wydają się bardzo zbliżone, gdyż klub od dawna ma już porozumienie z zawodnikami, lecz nie może ostatecznie zamknąć operacji. W sprawie Argentyńczyka trzeba czekać na rozwiązanie sytuacji Alexisa Sancheza, zaś defensor Torino oczekuje znowu na przełom w kwestii transferu Milana Skriniara.
Pieniądze zarobione na reprezentancie Słowacji mają być kartą przetargową w rozmowach z prezydentem Urbano Cairo. W międzyczasie na horyzoncie pojawił się jednak poważny konkurent w walce o podpis Brazylijczyka. Usługami zawodnika interesuje się bowiem Juventus, który upatruje w nim idealnego kandydata do zastąpienia Matthijsa de Ligta.
Czas nie gra zatem na korzyść Interu, a dalsza zwłoka może spowodować, że mediolańczycy stracą pole position wypracowane już wiele tygodni temu przez działania Beppe Marotty.
Źródło: FCInterNews.it
inter00
30 czerwca 2022 | 05:57
Głupotą byłoby teraz stracić któregoś z nich. Skriniar i tak odejdzie, PSG podniesie stawkę a Inter pewnie trochę zejdzie z ceny i spotkają się gdzieś w okolicach 72-75 mln. Mając to przed oczami nie wyobrażam sobie żeby Bremer teraz nie przyszedł. Domknąć ich obu a później przez resztę mercato spokojnie skupić siły na sprzedaży graczy i wykorzystywaniu sytuacji
Kevin
30 czerwca 2022 | 07:07
A dla mnie głupota będzie sprzedaż Skriniara za 75 a kupno bremera w okolicach 50
castillo20
30 czerwca 2022 | 09:27
Też tak uważam, opłaty dla agenta inne koszta i wyjdzie, że wymieniliśmy Skriniara na Bremera zarabiając na tym 10 mln. Bezsens
inter00
30 czerwca 2022 | 17:19
@Kevin - podobno cena za Bremera to jakieś 30-35 mln
Reklama