Transfer Dybali utknął w martwym punkcie
Z pewnością nie takiego obrotu spraw spodziewał się Paulo Dybala, kiedy oficjalnie zdecydował się na pożegnanie z zespołem Starej Damy. Mijają dni i tygodnie, a Argentyńczyk cały czas pozostaje na bezrobociu. Co gorsza, na horyzoncie nie widać, aby ta sytuacja szybko miała ulec poprawie.
Przedłużający się romans z Interem nie wydaje się zmierzać ku szczęśliwemu zakończeniu. Nerazzurri nadal nie potrafią uporać się z niechcianym Alexisem Sanchezem, a dodatkowo Giuseppe Marotta stawia twarde warunki menadżerowi Dybali.
Klub gra na zwłokę, gdyż nie posiada realnej konkurencji w walce o podpis zawodnika. W ostatnich dniach pojawiły się plotki o zainteresowaniu Monzy i przede wszystkim Milanu, lecz pod względem finansowym oznaczałoby to kolejne ustępstwa po stronie obozu piłkarza.
Włoskie media utrzymują, iż reprezentantowi Albicelestes cały czas najbliżej jest do Interu, lecz przedłużająca się stagnacja w negocjacjach, może sprawić, że ten coraz poważniej zacznie rozglądać się za innymi opcjami. Wielkimi krokami zbliża się bowiem start przygotowań do nowego sezonu.
Źródło: różne
Maciej Pawul
4 lipca 2022 | 21:55
Marotta wie co robi.
kamadd@onet.pl
4 lipca 2022 | 21:59
Moratta dobrze to ugrał vidal juz idzie papa i zaraz bedzie dybala u nas nie patrzac na sancheza a sanchez zaraz tez sie spakuje do Flamengo :) a te komentarze o martwym punkcie to specjalnie robione pod publike :D (edycja 2022.07.04 22:01 / kamadd@onet.pl)
oster
5 lipca 2022 | 04:19
Nie stać nas na rezerwowego z pensją ponad 7mln więc wątpliwe że przyjdzie...
Paulo82
5 lipca 2022 | 12:40
Bądźmy szczerzy. W tym momencie czego go u nas ławka, a on tego chyba nie chce. Na ligę angielską za słaby i za wolny. Może gdzieś do średniaka w Hiszpanii się nada, może Bundesliga. We łbie mu się przewróciło i myślał, że jest drugim Messi albo Aguero. (edycja 2022.07.05 12:40 / Paulo82)
Reklama