EL Capitano o przyszłości i rywalach
Nasz kapitan, Javier Zanetti, wypowiedział się na temat największych ligowych rywali: Juventusu i Milanu.
- Szanuje Del Piero i osobiście przyznałbym Złotą Piłkę dla Maldiniego, ale moje serce jest niebiesko-czarne i nigdy nie będę przyjacielem Milanu czy Juventusu. Wszystko nas różni, od ideologii po sposób w jaki pracujemy.
Doświadczony, 34-letni Argentyńczyk, który już 11 lat gra w trykocie Neroazzurich podzielił się także planami dotyczącymi jego przyszłości w klubie.
- Jestem gotowy grać do 40 roku życia, potem mógłbym pozostać w klubie, jednak nie na stanowiku trenera. Jedyny wzruszający moment miałem z Tardellim.
(Przypomnijmy, że Marco Terdelli był trenerem Interu w sezonie 2000/2001, lecz z powodu kiespkich wyników (m.in. przegranan 6-0 z Milanem) został on zwolniony jeszcze przed końcem sezonu)
El Capitano ocenił także młode gwiazdy reprezentacji Argentyny
-Wśród młodych Argeńtyńczyków sądzę, że Benega może zostać jednym z najlepszych środkowych pomocników na świecie, swoim stylem przypomina mi Cambiasso.
Cóż pozostaje tylko: mieć nadzieję, że słowa kapitana na temat rywali rozpalą serca naszych zawodników do walki o Scudetto, życzyć spełnienia planów i kto wie, może w przyszłości Benega bedzie dzielić i rządzić na boisku właśnie w koszulce Interu?
Źródło: goal.com
Reklama