Inzaghi: Odcięło nam prąd na pół godziny

Od kiedy Simone Inzaghi został trenerem Interu, nadal nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie Milanu w Serie A. Dziś Nerazzurri zaczęli dobrze, ale później pozwolili rywalom na zbyt wiele i ostatecznie nie zdołali odrobić strat. W pomeczowym wywiadzie z DAZN szkoleniowiec przyznał, że ten przestój oraz słaba gra w defensywie zadecydowały o końcowym wyniku, który pozostawia niedosyt.

- Dwie twarze Interu? Z początku mecz był wyrównany, potem zdobyliśmy bramkę, lecz po golu wyrównującym odcięło nam prąd na pół godziny, co kosztowało nas utratę dwóch kolejnych. W derbach nie możesz sobie pozwolić na stratę dwóch takich bramek. Strzelamy gole, ale potem je tracimy. Odpowiedzialność za to ciąży na mnie, powinniśmy zagrać lepiej. To, co stworzyliśmy w ostatniej fazie meczu, powinno dać nam remis.

- Dzisiejsze spotkanie i to z Lazio były zupełnie inne. Dwa trafienia kosztowały nas wiele wysiłku, potem zatrzymywał nas świetny bramkarz. Strzelamy, jednak za łatwo tracimy. Musimy się poprawić.

- Aby wygrać derby, musisz dać z siebie wiele. Po zmianach zespół robił to, co powinien, ale tak powinno być przez pełne 90 minut.

- Musimy cały czas być w meczu, nie możemy mieć blackoutów, które utrudniają ci osiąganie wyników. Detale robią różnicę. Musimy wiele działać, kreować, aby zdobywać bramki, innym przychodzi to za łatwo.

- Co sądzę o wahadłowych? Trudno mi wypowiadać się na temat konkretnych graczy. Początkowo robiliśmy to, co trzeba, potem przyszło 30 minut, podczas których zostaliśmy skarceni.

- Personalnie to ten sam zespół, który w zeszłym roku dobrze radził sobie w grze obronnej. Mamy wielkie problemy ze strzelaniem goli, a nawet jeśli to robimy, rywalem zbyt łatwo odpowiadają. Musimy ponownie mniej tracić, zwłaszcza że zawsze udaje nam się zdobywać bramki.

- Gra w Lidze Mistrzów? Bardzo boli mnie porażka w derbach, pragnęliśmy wygrać. Mogliśmy i powinniśmy zrobić więcej. Jest wielki żal.

Źródło: fcinternews.it