Inzaghi: Dokonuję wyborów dla dobra Interu

6 września 2022 | 20:12 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Już w środę Nerazzurri rozpoczną rywalizację w Lidze Mistrzów. Przypomnijmy, że Inter trafił do grupy C. Ich rywalami będą Bayern Monachium, FC Barcelona oraz Viktoria Pilzno. Jutro podopieczni Simone Inzaghiego podejmą na własnym terenie mistrza Niemiec. Poniżej zamieszczamy zapis przedmeczowej konferencji z udziałem trenera Interu.

Jutro oczekuje się od 55 do 60 tysięcy kibiców. Jak ważne będzie to wsparcie?

- Jutro nasi kibice będą bardzo pomocni. Znamy przeciwnika, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Wiemy, że jest to silny zespół. Jesteśmy w mocnej grupie, ale moim zdaniem musimy wykorzystać jutrzejszy mecz po sobotnim rozczarowaniu.

Czy zagrają Barella i Bastoni?

- Nie lubię mówić o indywidualnościach. Wszyscy musimy podnosić się w kondycji, to normalne. Co do formacji mam kilka wątpliwości, jutro będziemy mieli kolejny trening, a później spojrzę na dane z dzisiejszej porannej sesji. Zdobycie dziesięciu punktów w tej grupie, obiektywnie będzie bardzo trudne nawet w porównaniu do zeszłego roku. Jesteśmy jednak Interem i mecz z Bayernem to szansa, a trzeba przyznać, że jest to jeden z trzech, czterech kandydatów do trofeum.

Czy dwie porażki na początku sezonu również mogą wpłynąć na zmiany?

- Oczywiście. Sprawdziliśmy i przeanalizowaliśmy sobotni mecz, były momenty w grze, w których Inter radził sobie lepiej, w których strzeliliśmy dwie bramki. Przy stanie 1:1 mieliśmy kontrolę. Później były błędy, ale po 3:2 zasłużyliśmy na remis. Wszyscy powinniśmy ciężej pracować, łącznie ze mną jako trenerem.

Czy twoim zdaniem za dużo mówi się o Handanoviciu?

- Kiedy przegrywasz, cały zespół ponosi odpowiedzialność, łącznie ze mną. Każdego dnia staram się ulepszać drużynę. Te mistrzostwa wydają się przebiegać wolniej niż w zeszłym roku.

Jutro spotkasz Mané, później Lewandowskiego z Barceloną. Kto jest bardziej niebezpieczny?

- Manè poznaliśmy już w zeszłym roku, to świetny zawodnik z szaloną intensywnością. Lewandowski to kolejny świetny zawodnik, za półtora miesiąca spotkamy ich obu. To bardzo trudne, ale bardzo stymulujące mecze.

Jaki był główny błąd w sobotę?

- Przeanalizowaliśmy derby. Największym błędem było zaprzestanie gry jak w pierwszych 25 minutach po remisie. Negatywny epizod może się zdarzyć, ale drużyna musi lepiej zareagować i pozostać w grze tak jak w pierwszych 25 minutach i po bramce 3-2, dobrze radziliśmy sobie przez sporą część meczu.

Czy Mkhitaryan jest kandydatem do gry jutro w wyjściowym składzie?

- Mkhitaryan bardzo dobrze wszedł z ławki w sobotę. Jest zawodnikiem, który ma jakość, bardzo nam pomoże. Zaczął trenować późno, ale dobrze przepracował ten okres. Tak naprawdę dopiero od tygodnia jest we właściwej formie. Może być naszym rozwiązaniem zarówno od początku meczu, jak i w trakcie gry.

Jak sobie radzi Gosens?

- Myślę, że Gosens trenuje bardzo dobrze, jest wzorowym profesjonalistą, który przegrał praktycznie cały sezon w zeszłym roku i nie był dostępny aż do kwietnia. Jestem z niego zadowolony, od czasu do czasu zdecyduję kiedy i jak go wprowadzić.

Bayern zremisował swoje dwa ostatnie mecze. Czego się po nim spodziewasz?

- Widziałem ostatnie dwa mecze Bayernu, pod względem liczbowym nie było konkurencji. Przeciwnicy dobrze sobie radzili, byli agresywni. Bayern ma taką intensywność i agresywność, że jest jednym z najlepszych zespołów w Europie.

Czy zawodnicy rozmawiali ze sobą po sobotnich derbach? Czy próbowali zbudować coś pozytywnego?

- Tak, na treningu widziałem to, czego chciałem i to, co zawsze miałem w tej grupie. Poza słowami, liczy się tylko boisko i to, jak trenujesz. Drużyna przygotowuje się jak najlepiej wiedząc, że mamy do czynienia ze świetnym przeciwnikiem.

Czy drużyna ma coś do spłacenia po sobotnim meczu?

- Bez wątpienia. Krytyka jest w piłce nożnej codziennością, lubię słuchać konstruktywnych, bo mnie stymulują. Codziennie muszę dokonywać dziesiątek wyborów i zawsze będę starał się dokonać ich dla dobra Interu.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 4

Dante71

Dante71

6 września 2022 | 20:26

Simone proszę podaj się do dymisji!!!

Policeman

Policeman

6 września 2022 | 20:33

Piłkarze Interu na papierze nie wyglądają gorzej od piłkarzy Bayernu. Nie wiem gdzie leży problem. Mogą dojeb*c każdemu w Europie a jednak wiemy że w tym roku tak się nie stanie.

oster

oster

6 września 2022 | 22:35

Co za gamoń, no amator...

Gecxu_udv

Gecxu_udv

7 września 2022 | 08:24

Oby to było jak z Conte pierwszy sezon 2 miejsce jeden punkt do mistrza drugi sezon początek słaby ale potem mistrz ma nadzieję że się obudzą


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich