Lautaro: Jesteśmy z Inzaghim

Po dwóch kolejnych porażkach Inter koniecznie potrzebował wygranej nad Torino, o czym otwarcie mówił po meczu Lautaro Martinez. Argentyńczyk publicznie okazał też wsparcie dla trenera Inzaghiego, który zbierał ostatnio regularne cięgi we włoskich mediach.

- Wiedzieliśmy, że Torino będzie wymagającym rywalem. W pierwszej połowie mieliśmy trudności ze znalezieniem wolnego miejsca, ale dzięki charakterowi udało nam się przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę. To było ważne. Potrzebowaliśmy zwycięstwa po dwóch nokautach, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, ponieważ mamy napięty terminarz. Robimy, co w naszej mocy i staramy się zawsze walczyć o zwycięstwo.

- Zawsze chcę pomagać kolegom z zespołu, klubowi, który dał mi pewność siebie i ludziom, którzy mnie kochają. Pracuję ze spuszczoną głową i staram się uczyć. Dojrzałem przez te wszystkie lata w Europie i staram się pokazywać to na boisku.

- Nie jest łatwo dostosowywać się do różnych napastników, ponieważ każdy z naszej czwórki ma inne cechy i inaczej się porusza. Trzeba pracować w ciągu tygodnia, poznawać kolegów, a następnie dostosowywać się do każdego z nich.

- W tym tygodniu mierzyliśmy się z Milanem i Bayernem, które sprawiły nam wiele trudności. Gdy wygrywasz takie mecze, wszystko jest w porządku, ale jeśli przegrasz, nie musisz od razu wszystkiego wyrzucać. Zrobiliśmy dobre rzeczy, ale musimy też wzrastać na tych złych.

- Jesteśmy z Inzaghim, ponieważ on jest trenerem, który zawsze jest z nami. Daje nam pewność siebie i naciska, nawet wtedy, gdy coś nie idzie. Taka postawa na treningach dodaje pewności siebie i sprawia, że chcemy dalej się rozwijać i uczyć na błędach.

Źródło: DAZN