Bergomi: Barelli brakuje iskry
Były kapitan Interu, Giuseppe Bergomi, jest zadowolony ze zwycięstwa 2:0 nad Viktorią Pilzno, chociaż jak przyznał nie porwała go gra Nicolo Barelli.
W starciu z czeskim przeciwnikiem Inter nie zaliczył potknięcia, zapewniając sobie pewne zwycięstwo na wyjeździe i wreszcie zgarniając kilka punktów w Lidze Mistrzów po bolesnej przegranej 2:0 z Bayernem Monachium w pierwszej kolekce. Drużyna Simone Inzaghiego dotarła do 1/8 finału w rozgrywkach w zeszłym sezonie, co ma nadzieję osiągnąć lub poprawić także w tym roku.
W rozmowie z La Gazzetta dello Sport Bergomi omówił występy kilku piłkarzy Interu w wygranym 2:0 meczu z Viktorią Pilzno.
- Chcę podkreślić, że Acerbi był najlepszy na boisku, obok Brozovica i Dzeko. Barella mnie nie przekonał, mam do niego zbyt duży szacunek, aby być usatysfakcjonowanym.
- Wygląda na nieco wyczerpanego, bez zmiany tempa, która czyni go najlepszym graczem. To tak, jakby brakowało mu iskry.
Pochwalił też ormiańskiego weterana Henrikha Mkhitaryana, który jeszcze nie przyczynił się bezpośrednio do zdobycia bramki dla Nerazzurri.
- Świetny gracz, Inzaghi znajdzie sposób, aby zbliżyć go do bramki.
25-letni Barella wygląda na trochę zmęczonego we wczesnych fazach tego sezonu, po tym, jak w zeszłym sezonie dokonał niesamowitej zmiany pod rządami Inzaghiego; były człowiek z Cagliari wystąpił w 48 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, uzyskując 3934 minut na boisku w czasie całego sezonu.
Źródło: fi
Kiksu
15 września 2022 | 05:08
Barella nie jest już takim kotem jakim był i musimy z tym żyć. Niestety ale kiedy trzeba go sprzedać to każdy liczył że będzie kozak na lata. Poziom Galiardiniego niestety.
Piłek
15 września 2022 | 19:21
Nie no bez przesady,aż taki słaby jak gaga nie jest;)
Reklama