Kolejne kontuzje w Barcelonie
Kibice Blaugrany przeżywają ostatnio ciężkie chwile. W weekend ich drużyna wymęczyła zwycięstwo z Mallorcą, wczoraj musieli uznać wyższość Interu, a dzisiaj uderzyła w nich wiadomość o dwóch kolejnych kontuzjach w zespole.
Wczorajsza porażka Barcelony spowodowała, że zajmują oni 3 miejsce w grupie Ligi Mistrzów. Jeśli nie wygrają kolejnego meczu to najprawdopodobniej pożegnają się z fazą grupową tych prestiżowych rozgrywek.
Nieciekawą sytuację zdecydowanie pogarsza wydłużająca się lista kontuzjowanych piłkarzy. Od wczorajszego meczu pojawiły się na niej dwa kolejne nazwiska - Andreas Christensen i Franck Kessie.
Duński obrońca doznał skręcenia kostki i musiał zejść z boiska w 58. minucie meczu. Będzie on pauzował prawdopodobnie przez miesiąc. Jest to ogromny cios, ponieważ Katalończycy mają poważne braki w formacji defensywnej. Zarówno Jules Kounde jak i Ronald Araujo nadal leczą swoje kontuzje i również nie będą do dyspozycji trenera w najbliższych spotkaniach.
Jeśli chodzi o byłego piłkarza Milanu to naciągnął on mięsień przywodziciela w prawym udzie podczas dzisiejszego treningu. Nie określono dokładnie ile potrwa jego regeneracja, ale można spodziewać się w tym przypadku nawet dwutygodniowej przerwy.
Oprócz wspomnianych wyżej graczy, w rewanżowym spotkaniu z Interem nie zobaczymy w składzie Barcelony Hectora Bellerina, Frankiego de Jonga i Memphisa Depaya.
Źródło: livesoccertv.com
inter00
6 października 2022 | 09:02
Dojazd im zrobić na Camp Nou, jeżeli zagramy tak jak u siebie to Barca zdecydowanie może mieć problemy w defensywie, może Lukaku wreszcie wróci u nas i Brozo to już w ogóle
Reklama