Derby dla Juventusu

6 listopada 2022 | 19:44 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Relacje3 min. czytania

Inter mógł zabić pojedynek z Juventusem jeszcze w pierwszej połowie. Mógł, ale tego nie zrobił i zapłacił na to wysoką cenę w drugiej odsłonie. Stara Dama ostatecznie wygrała 2:0 i przeskoczyła podopiecznych trenera Inzaghiego w ligowej tabeli.

Pierwsza połowa:

5' Lautaro nie wykorzystał błędy Kosticia i oddał niecelny strzał na bramkę w dogodnej sytuacji.

10' Calhanoglu zdecydował się na strzał z dalszej odległości, ale Szczęsny poradził sobie z tym uderzeniem.

19' Bremer trafił w boczną siatkę po dograniu od Kosticia.

26' To mógł być gol dla Interu. Strzał głową Dzeko okazał się jednak niecelny.

30' Bardzo nieudana próba uderzenia w wykonaniu Kosticia.

33' Szczęsny złapał piłkę po strzale Dumfriesa.

42' Kolejna zmarnowana okazja. Barella dograł do wbiegającego Dumfriesa, lecz Holender nie potrafił skutecznie wykończyć akcji i przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

45' Alex Sandro ofiarnie powstrzymał strzał Acerbiego. Tylko rzut rożny dla Interu.

45+1' Koniec pierwszej połowy.

Druga połowa:

46' Niecelny strzał głową w wykonaniu Rabiota.

47' Calhanoglu uderzył z dystansu, ale Szczęsny skutecznie interweniował. Tylko rzut rożny.

52' Gol dla Juve. Zabójcza kontra w wykonaniu gospodarzy. Kostić wyłożył piłkę do Rabiota, a ten uderzeniem w pierwsze tempo pokonał Onanę.

56' Żółta kartka dla Calhanoglu.

63' Gol Danilo po dośrodkowaniu Kosticia z rzutu rożnego. Po dłuższej chwili bramka została jednak anulowana, gdyż VAR dopatrzył się dotknięcia piłki ręką przez Brazylijczyka.

68' Żółta kartka dla Skriniara.

73' Chiesa zmienił Milika.

74' Gosens za Dimarco, Correa za Calhanoglu.

74' To mógł być remis. Lautaro przegrał pojedynek ze Szczęsnym.

76' Juventus bliski kolejnego trafienia. Onana sparował piłkę na słupek po mocnym strzale Kosticia.

77' Żółta kartka dla Danilo.

80' Niecelna główka w wykonaniu Dzeko.

81' Di Maria zastąpił Mirettiego.

82' Potrójna zmiana w Interze. Brozović za Mkhitaryana, Bellanova za Dumfriesa, Darmian za Skriniara.

84' Koniec złudzeń Interu. Fagioli pokonał Onanę i podwyższył prowadzenie gospodarzy.

89' Żółta kartka dla Szczęsnego.

90+2' Niecelna próba Barelli.

90+7' Koniec meczu.

***

Juventus - Inter 2:0 (0:0)

Gole: Rabiot 52, Fagioli 84.

JUVENTUS (3-5-1-1): 1 Szczesny; 6 Danilo, 3 Bremer, 12 Alex Sandro; 11 Cuadrado, 44 Fagioli, 5 Locatelli, 25 Rabiot, 17 Kostic; 20 Miretti (22 Di Maria 81'); 14 Milik (7 Chiesa 73'). Rezerwowi: 23 Pinsoglio, 36 Perin, 15 Gatti, 19 Bonucci, 24 Rugani, 30 Soule. Trener: Massimiliano Allegri.

INTER (3-5-2): 24 Onana; 37 Skriniar (36 Darmian 81'), 6 De Vrij, 15 Acerbi; 2 Dumfries (12 Bellanova 81'), 23 Barella, 20 Calhanoglu (11 Correa 73'), 22 Mkhitaryan (77 Brozovic 81'), 32 Dimarco (8 Gosens 73'); 9 Dzeko, 10 Lautaro. Rezerwowi: 1 Handanovic, 21 Cordaz, 5 Gagliardini, 14 Asllani, 33 D'Ambrosio, 45 Carboni, 95 Bastoni. Trener: Simone Inzaghi.

 

Obsada sędziowska:
Sędzia główny: Doveri.
Sędziowie liniowi: Carbone, Giallatini.
Sędzia techniczny: Ayroldi.
Sędzia VAR: Di Paolo.
Asystent VAR: S. Longo.

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 22

wróbel1908

wróbel1908

6 listopada 2022 | 19:59

Z Juve w Turynie zawsze ciężko się nam grało ale kiedy jak nie teraz gdy są tak osłabieni.

Bukinio

Bukinio

6 listopada 2022 | 20:00

Patrząc na formę + składy, to zwycięstwo dzisiaj jest poniekąd obowiązkiem. Niezależnie od ciężaru samego spotkania, to brak zwycięstwa dla mnie będzie rozczarowaniem.

Valdas

Valdas

6 listopada 2022 | 21:24

Trudna przeprawa. Jestem jednak pozytywnie nastawiony do spotkania. Jak miło zobaczyć Brozovicia na ławce :) koniecznie wygrać z Juve

mroczny elf

mroczny elf

6 listopada 2022 | 22:33

Spodziewałem się ciężkiego meczu po tym jak juve zagrało z psg ale dzeko to drewno każda piłka do niego to strata jedynie co daje pożytku to wrzutki na niego szkoda niewykotzustanych akcji z pierwszej połowy niestety top 4 odjeżdża

SeaVent

SeaVent

6 listopada 2022 | 22:34

Forza! Jedziemy dalej miejsce w lm jest do zdobycia.

wróbel1908

wróbel1908

6 listopada 2022 | 22:45

Przegraliśmy z tak mocno osłabionym i generalnie słabo grającym Juve to znaczy że jesteśmy jeszcze słabsi zresztą przegrywamy wszystkie mecze klasy premium jak to się nie zmieni to o top 4 będzie ciężko.

excubitor

excubitor

6 listopada 2022 | 22:47

Mecz przegrany na własne życzenie. Przy takiej dominacji w pierwszej połowie i trzech setkach.. Nie wiem, co im Inzaghi nagadał w przerwie, że im się odechciało. W drugiej połowie całkowity brak celności w podaniach i niezrozumiały upór na grę skrzydłami.
Na plus chyba tyle, że Onana chociaż rzuca się do piłki.

Bonhart25

Bonhart25

6 listopada 2022 | 22:52

Inter to jest taki klub, który powstał tylko po to żeby juventus, niezależnie od formy czy sytuacji w klubie, mógłby być pewny, że z kimś na pewno wygra

Rizzo

Rizzo

6 listopada 2022 | 22:53

Jeśli popatrzycie w tabele do 8 miejsca włącznie to Inter przegrał z KAŻDYM. No chyba że jeszcze z kimś nie grał
Dość tej komptomitacji, inzaghi out, może być nawet od jutra

Maradon.

Maradon.

6 listopada 2022 | 22:56

Ciężko jest być kibiciem takiego klubu. Kolejna nie wytłumaczalna porażka. Ale chyba trzeba się przyzwyczaić do tego, że raz na jakiś czas sprawimy niespodziankę jak z Barca ale generalnie jesteśmy średnim europejskim klubikiem. Niezle zarząd z Inzhagim rozmontowali zwycięska drużynę. Brak jakiejkolwiek ciągłości w grze, dziś to kompletnie dziwny pomysł mieliśmy na grę. Dziś chyba już na dobre Simone u mnie stracił zaufanie.

Bukinio

Bukinio

6 listopada 2022 | 23:04

Przegrana na własne życzenie, niestety. Juventus nic nie pokazał, a jednak potrafił wygrać. Nam zdecydowanie czegoś zabrakło. Nie wiem czy odwagi, pewnego rodzaju zdecydowania, agresji, czy może czegoś więcej. Bo mam wrażenie, że wystarczyło bardziej docisnąć - szczególnie w pierwszej połowie - i mieć nie tylko „optyczną” kontrolę, jak i zwycięstwo (niezależnie od masy błędów technicznych przy przyjęciu piłki, co przekładalo się często na potrzebę spowolnienia lub zatrzymania akcji). Sam nie wiem, czy w głowie, to nasi nie wyszli już jako zwycięzcy i, że samo się to wygra. BTW. Barella moim zdaniem powinien faulować Kostica odrazu, jak tylko piłka go przeszła, przy pierwszym golu.

KVM

KVM

6 listopada 2022 | 23:22

To co teraz? Simeone?

Valdas

Valdas

7 listopada 2022 | 05:26

Przegraliśmy z wszystkimi drużynami z górnej części nad nami. Słabo to wygląda. Mecz był spokojnie do wygrania. Chyba Inzaghi powinien się pakować. Mauricio P jest wolnym trenerem

guskap

guskap

7 listopada 2022 | 06:31

Przykro mi Szymon, ale to jest moment, w którym musisz się pożegnać.

superofca

superofca

7 listopada 2022 | 07:05

Chyba was pojebało, przegraliśmy po indywidualnych błędach i to zarówno w obronie jak i w ataku, taktycznie byliśmy lepiej ustawieni i tylko nie wiadomo czemu pół drużyny grało jak z zaciągniętym ręcznym.

Policeman

Policeman

7 listopada 2022 | 07:40

Ale czego oczekiwać po tym sezonie skoro się cofnęliśmy w rozwoju kadrowo. Lukaku nie istnieje i najlepszego Perisica wy*ebali. Nie kupili nikogo topowego. Sunning out!!!!!
Puchar Włoch, 4 miejsce w tabeli i ćwierć finał LM to optymistyczny scenariusz.

ArturO888

ArturO888

7 listopada 2022 | 09:12

Można było pociągnąć Juventus na dno w tym sezonie, nie dać im pretekstu żeby uwierzyli w to że będą się liczyć w walce o cokolwiek, a przy okazji utrzymać dystans do jak na razie bezbłędnego Napoli i prawie bezbłędnego Milanu. Po dominacji w pierwszej połowie i niewykorzystanych sytuacjach, można było się spodziewać co wydarzy się w drugiej. Teraz Juventus w tabeli wyprzedził Inter, mentalnie podejrzewam że również ten mecz ich podbuduje i zrobi się naprawdę ciężka walka o top 4 w tym sezonie.

Oczywiście cała krytyka nie powinna spadać na Inzaghiego, bo on zwyczajnie ma ograniczone możliwości kadrowe. W tym sezonie ma jak do tej pory praktycznie tylko dwóch napastników do dyspozycji, Lautaro i Dzeko. Dzeko który na tym etapie kariery powinien już grywać końcówki. Correi nie liczę, bo to jest niewypał na miarę największych niewypałów w historii Interu. Nie ma sensu wracać do historii z Dybalą, ale byli na rynku dostępni również inni ciekawi napastnicy za stosunkowo niewielkie pieniądze. Choćby Simeone czy Belotti. Nie ma kim grać to i wyników w starciach z górną częścią tabeli nie ma. Z pierwszej 8 w tabeli Inter przegrał ze wszystkimi zespołami z którymi grał (Milan, Lazio, Roma, Juventus, Udinese), została jeszcze Atalanta i Napoli do kompletu.

We wczorajszym meczu dobrze zagrała trójka pomocników, pomimo tego że po stracie Barelli padła bramka. Z trójki obrońców chyba najlepiej zagrał de Vrij. Natomiast najsłabsi na boisku to zdecydowanie Dzeko, który zmarnował 100% sytuację, mnóstwo piłek tracił i hamował grę w ofensywie, kolejny minus to Dumfries, który zmarnował drugą 100% sytuację i również prezentował się kiepsko przez całe spotkanie.

Oczywiście to dopiero 1/3 sezonu i wiele się może jeszcze wydarzyć, tym bardziej że po tej idiotycznej przerwie na mistrzostwa w Katarze, będzie to praktycznie nowy sezon. Ale szanse na Scudetto w wykonaniu Interu patrząc na te 5 porażek które już ma na koncie, są raczej marne. W ostatnich latach tylko raz zdarzyło się aby mistrzowski zespół miał więcej niż 5 porażek na koncie, był to Juventus z 7 porażkami, z tym że większość z tych przegranych odniósł wtedy gdy już miał zapewnione Scudetto. Zakładając brak zwycięstwa z Atalantą i Napoli (remisy raczej nic nie dają), będzie można zapomnieć całkowicie o Scudetto w tym sezonie.

pasek_9

pasek_9

7 listopada 2022 | 09:50

ArturO888 jak to Inzaghi nie ma kim grać ? Ma swojego wymarzonego napastnika, pupilka z Lazio a Dybale miał w nosie więc o czym my tu mówimy wczoraj przegraliśmy frajersko i tyle w temacie.

maestro84

maestro84

7 listopada 2022 | 10:25

@superofca zgoda w 100%, wczorajszy mecz rozstrzygnęły indywidualne błędy i wysuwanie haseł "inzaghi out" akurat nie ma tutaj żadnego sensu

Lord Nord

Lord Nord

7 listopada 2022 | 10:59

Wszyscy po kolei macie odrobinę racji. Jedyny napastnik to Lautaro. Reszta to już nie poziom mistrza. Emeryt, otyły Lukaky z kontuzjami beż szybkości, Correa który nic nie wnosi. Pozbyto się Alexisa i Perisica, mamy za to... No właśnie nic.
Bastoni ma super staty ale Inzaghi gra Acerbim, który nie gra kilku dobrych meczy pod rząd.
Pomoc... srodek ok. Skrzydła wczoraj grały za wolno. Poza tym błędy indywidualne i brak asekuracji.
Dograć do mistrzostw i...
Póki nie przyjdzie nowy właściciel zapomnieć o Scudetto. Max puchar, top 4 i coś może w CL na farcie.
Forza Inter!!!

damianekk1985

damianekk1985

7 listopada 2022 | 11:39

Pierwsza połowa świetna gdyby wykorzystali mecz mógłby inaczej wyglądać a przegrana oczywiście głównie przez błędy indywidualne najpierw Barella dał się łatwo wymanewrować, Dzeko i Lautaro mieli też po setce bo i Lautaro kandydujący jednak do czołówki napastników takie sytuacje powinien wykorzystywać. Ławka nasza ukazuje ze nie mamy szans grac na kilku frontach bo wypadł tylko brozo i Lukaku beż formy i nawet nie ma kim postraszyć w zmianach . Kryzys dotknął też juve ale dzięki temu od kilku spotkań ogrywają młodych

DonPietro

DonPietro

7 listopada 2022 | 16:30

Też nie widzę, żeby winny był trener. Ustawienie było dobre, lepszych No jedenastki wybrać nie mógł (Bastoni był po chorobie). Jedynie co można soe przyczepić, to za mały pressing w środku i przez napastników.

Zgodzę się z komentarze Kapicy po meczu. Za łatwo zespół pęka. Jak sie plan posypie i tracimy pierwsi bramkę to potem jest tylko gorzej. Nie wiem też czemu wielu dalej żyje w przeświadczeniu, że mamy najbardziej szeroki i równy skład w lidze. Mamy może ze 14 ale taki Dimarco czy Dumfries, mimo że bardzo lubię, to dalej wyższa ligowa niż gwiazdy. I myślę, że tego nam właśnie brakuje. Przestać równać tylko 1/2 gwiazdy/zawodnika co robi różnicę co okienko. Wiadomo, że nie za miliony ale jak kontrakt się kończy ale takie opcje się znajdą. A jakiś średniak na ławkę zawsze się znajdzie.

Może ligi nie wygramy ale dalej to może być dobry sezon. Poza Napoli nikt nie ma bezpiecznej przewagi. Z czołówką graliśmy tylko na wyjeździe, a wiadomo, że taki mecz zawsze jest trudniejszy. Także może być taki sezon jak ostatni, co też nie brzmi źle.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich