Correa nie pojedzie na mundial! (akt.)
17 listopada 2022 | 16:04 Redaktor: 
Hubert Rybkowski Kategoria:Ogólna1 min. czytania
W środowym meczu Argentyny ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (5:0) Joaquin Correa zagrał 45 minut i strzelił gola. Niedługo później okazało się, że napastnik nabawił się urazu. Stacja TyC Sports informuje, że nie jest to nic poważnego.
Napastnik narzekał na ból w lewym kolanie, czyli tym samym, które dokuczało mu w październiku. Zawodnik pozostanie pod obserwacją sztabu medycznego reprezentacji, który wraz z rozwojem sytuacji zadecyduje, co robić dalej.
Aktualizacja:
Jednak sztab szkoleniowy nie będzie ryzykować. Argentyńska Federacja ogłosiła, że Correa nie pojedzie na mundial. Jego następcę poznamy w ciągu najbliższych godzin.
Thiago Almada zastąpi Tucu na mistrzostwach świata.
Źródło: fcinternews.it
Rahi
17 listopada 2022 | 22:38
Śmiać się, czy płakać? Może śmiać przez łzy?
Marek Sudoł
17 listopada 2022 | 23:21
Nie ma co się śmiać z kontuzji i ogólnie dramat, ilu piłkarzy musi opuścić mundial przez urazy :/ A Correa miał szansę się jakoś pokazać na turnieju, to może chętni by byli zimą
Maradon.
18 listopada 2022 | 07:37
Niestety odkad trafił z Lazio to jest inny piłkarz. Strasznie nierówny- może przez urazy ale chyba nie będziemy wiecznie czekać aż zacznie grać? Tak naprawdę nie mamy alternatywy dla 37 Dzeko mimo posiadania Lukaku i Correi, żenujace.
Matt1
18 listopada 2022 | 08:55
to jest niemozliwe jaki ten zawodnik jest kruchy. Wypchnac go za wszelka cene i sprowadzic Thurama. To bylby majstersztyk, bo Francuz nie bedzie drogi
DonPietro
18 listopada 2022 | 09:06
Wielka szkoda i żałuję piłkarza. Mam jedynie nadzieję, że do stycznia w sumie ma czas żeby doprowadzić się do pełnej sprawności i odpali w drugiej części sezonu.
inter00
18 listopada 2022 | 09:07
Szczerze powiedziawszy to trochę Karma, bo Correa z Atletico nie został powołany a nasz tak mimo widocznej różnicy w grze. Dramat zawodnika ale dla drużyny chyba wyjdzie to na dobre
Pepesz1908
18 listopada 2022 | 10:08
Zaraz zaraz. Przecież jako kibic chyba nadal może jechać? Raczej jego powołanie też było tylko do roli kibica bo niestety ten chłopak w piłkę grać nie umie.
Bonhart25
18 listopada 2022 | 11:20
Szanse Argentyny na sukces w mistrzostwach właśnie wzrosły XD chociaż szkoda mi Correi
Dziarski
18 listopada 2022 | 11:28
ciekawi mnie takie coś: jak Lautaro nie strzela to "się zablokował", "on tak ma" itd, jak Correa nie strzela (tyle co byśmy chcieli) to NIE UMIE GRAĆ. szału nie ma ale krytyka jego wg mnie jest przesadna. taka ciekawostka - Lautaro serie A 22/23 - gol co 174 minuty i asysta co 304, Correa serie A 22/23 - gol co 111 minut i asysta jedna na 333. PS. Correa na 13 meczy, które zagrał w tym sezonie tylko 3 razy dostał więcej niż 25 minut.
Marek Sudoł
18 listopada 2022 | 15:25
Ja też go broniłem swego czasu, ale po meczu domowym z Bayernem skończyła mi się cierpliwość. On miał wejść i dać impuls drużynie, a jedynie człapał i zmarnował setkę jakimś żałosnym strzałem. Lautaro jak nie strzela, to chociaż jest aktywny - biega, atakuje, przeszkadza, rozgrywa. Correa zazwyczaj człapie, nie presuje i długo holuje piłkę. Przecież na meczu z Atalantą słychać było,jak Simone na niego krzyczał - wszedł w końcówce, żeby przeszkadzać w rozgrywaniu, a dreptał :/ Także ja też liczę na Thurama, ale niestety Inzaghi lubi Tucu i nic raczej tego nie zmieni
Reklama