Schalke też chce Gosensa
Nie jest tajemnicą, że Robin Gosens po rozczarowaniu jakim jest brak powołania na Mistrzostwa Świata, chce grać z większą ciągłością: dwa scenariusze na styczeń.
Robin Gosens po rozczarowaniu brakiem powołania na mundial chce grać bardziej regularnie. Zepchnięty na ławkę przez Federico Dimarco w Interze, były skrzydłowy Atalanty rozgląda się w poszukiwaniu najlepszej okazji do odrodzenia.
Inter liczył, że Gosens jednak pojedzie na Mundial i rozczarowany brakiem gry w klubie, dobrze zaprezentuje się w reprezentacji i jego wartość przed styczniowym oknem transferowym wzrośnie. Plan ten jednak nie wypalił. 548 minut to było zbyt mało by taka reprezentacja jak Niemcy zabrała go ze sobą do Kataru.
W ostatnich dniach o Gosensa pytalo Schalke, klub który szuka zawodnika na lewe skrzydło i Gosens byłby dobrym kandydatem.
Źródło: gds
master
23 listopada 2022 | 11:29
Tak naprawdę transfer do Interu trochę zniszczył chłopakowi marzenia, zamiast grać siedzi i przez to nie pojechał na MŚ, czy to wina jego słabej gry a może preferencji Szymona, tego nie wiemy, natomiast w mojej ocenie jego gra w defensywie jest dużo lepsza od do Marco, zobaczymy co przyniesie czas
inter00
23 listopada 2022 | 15:21
Jeżeli nie znajdziemy dla niego zastępstwa to nie możemy się go od tak pozbyć. Jak dla mnie to dostawał zdecydowanie za mało czasu na boisku, i zgadzam się z @masterem że w defensywie ogarnia dużo lepiej od Dimarco. Potencjał jest w nim nadal, po takiej kontuzji piłkarz potrzebuje ciągłości i pewności. Nie zapewniliśmy mu tego więc nie ma co się dziwić że sytuacja jest jaka jest
Reklama