Argentyna drugim półfinalistą Mistrzostw Świata
To był niezapomniany wieczór dla Argentyny i Lautaro Martineza. Zespół Albicelestes pokonał Holandię, eliminując tym samym Denzela Dumfriesa i Stefana de Vrija z Mistrzostw Świata w Katarze.
Mecz był bardzo zacięty od samego początku, jednak to Argentyna wydawała się stroną dominującą. Wynik w 35. minucie otworzył Molina, po świetnym podaniu Messiego. W drugiej połowie Denzel Dumfries sprokurował rzut karny, który pewnie wykorzystał kapitan Albicelestes i asystent pierwszego trafienia - Leo Messi.
Wydawało się, że mecz został już rozstrzygnięty, ale Holandia nie dała za wygraną. Na boisko wszedł Weghorst, zmieniając Memphisa Depaya i 5 minut później strzelił gola kontaktowego na 1-2. Dosłownie w ostatniej akcji meczu zespół Oranje genialnie wykonał rzut wolny, dzięki czemu doprowadził do dogrywki.
Dodatkowe 30 minut meczu nie przyniosło rozstrzygnięcia i przyszło nam oglądać kolejny tego dnia konkurs rzutów karnych. Argentyna nie podzieliła jednak losów Brazylii. Nie licząc Enzo Fernandeza zawodnicy pewnie wykonywali swoje jedenastki, a ostatniego karnego na wagę awansu do półfinału strzelił zawodnik Interu - Lautaro Martinez.
Mimo panującej euforii Il Toro znalazł chwilę, żeby wymienić kilka słów z Dumfriesem oraz de Vrijem i należycie pożegnać ich z turnieju. Teraz przed Argentyńczykiem kolejne starcie z klubowym kolegą. We wtorek 13 grudnia Albicelestes zmierzą się z Chorwacją i Marcelo Brozovicem w składzie.
Źródło: inter.it
inter00
10 grudnia 2022 | 11:21
Sędzia chyba fan Messiego bo inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć tych decyzji
castillo20
10 grudnia 2022 | 12:45
Paredes czerwona jak nic. Holandia skrzywdzona przez sędziego. A te argentyńskie bulwy za tą reakcję po wygraniu karnych, zamiast się cieszyć to śmiali się z Holendrów, mam nadzieję, że dostaną w pizdę od Chorwacji bo na to zasługuję. I ten karzeł moralny i fizyczny nie zasługuje na ten puchar, nie dla psa kiełbasa.
darren
10 grudnia 2022 | 13:37
Holendrzy nie byli lepsi. Przy każdym rzucie karnym podchodzili do wykonawcy i co prowokowali. Jedni i drudzy pokazali brak klasy, a sędzia nie umiał zapanować nad meczem.
turbocygan
10 grudnia 2022 | 14:44
No Denzelek też niezły przygłup, czepił się nawet Lautaro jak szedł do karnego. Ciekawe jak będą ze sobą żyli w szatni Interu po powrocie.
Reklama