Inter w ćwierćfinale

10 stycznia 2023 | 20:02 Redaktor: Marek Sudoł Kategoria:Relacje4 min. czytania

Udało się! Po ciężkim boju Nerazzuri zostali pierwszym ćwierćfinalistą Pucharu Włoch.

Pierwsza połowa nie zapowiadała dobrego widowiska. Parma nastawiona była na kontrataki, a Inter nie miał pomysłu, żeby stworzyć składną akcję. 38. minuta przyniosła kontrę Parmy i fantastyczny strzał Stanko Jurica, który dał prowadzenie gościom.

W drugiej części meczu Inter miał wyjść z innym nastawieniem i udowodnić, że to Nerazzurri zasługują na awans do kolejnej rundy. Niestety dalej oglądaliśmy mozolne próby dostania się w pole karne rywali. Ostatecznie łut szczęścia sprawił, że w 88. minucie piłka odbiła się pod nogi Lautaro, który po dobrym przyjęciu oddał strzał na wagę remisu i dodatkowych 30 minut meczu.

Początek dogrywki to nagły zryw ekipy gości. Parma kilkukrotnie zawitała w pole karne Onany, ale ostatecznie nie udało jej się zdobyć bramki. Później to Inter przejął spodziewaną kontrolę i w 110. minucie Francesco Acerbi popisał się fenomenalną główką, która przelobowała Buffona.

Nerazzurri uniknęli tym samym kompromitacji, chociaż spodziewane są liczne słowa krytyki skierowane do podopiecznych Inzaghiego. Teraz czekamy na mecz Atalanty ze Spezią, który wyłoni kolejnego przeciwnika Interu w Pucharze Włoch.

 

PRZEBIEG SPOTKANIA:

I POŁOWA:

3' Pierwsza szansa meczu przypada Parmie. Interowi nie udaje się wybić piłki, która trafia do Vazqueza; strzał Argentyńczyka okazał się jednak łatwy dla Onany.

15' Bardzo mało akcji w pierwszym kwadransie na San Siro. Inter długo posiadał piłkę, ale miał trudności z przełamaniem niskiego bloku Parmy.

23' Szansa Interu! Bastoni znajduje Gosensa, który z kolei zagrywa do Gagliardiniego. Niestety strzał Włocha świsnął jedynie obok bramki.

26' Parma jest zmuszona do wczesnej zmiany: Juric wszedł za Mana.

39' Szybka kontra Parmy i fantastyczny strzał w okienko! Juric otwiera wynik dla Parmy.

44' Parma znowu kontratakuje. Strzał Benedyczaka przy słupku zmusił Onanę do obrony.

II POŁOWA:

52' Dumfries pędzi prawą stroną i wystawia piłkę do Mkhitaryana, który uderza niecelnie.

62' Inter stara się walczyć i zmienić sytuację na boisku. Inzaghi zaczyna zerkać na ławkę rezerwowych.

66' Potrójna zmiana Nerazzurrich: Dumfries, Mkhitaryan i Bastoni schodzą, Bellanova, Dimarco i Dzeko wchodzą.

74' Zmiany dla gości: Inglese i Camara wchodzą za Benedyczaka i Esteveza

77' Bellanova wbiega z prawej strony. Próba strzału głową Lautaro zostaje zablokowana. Rzut rożny dla Interu.

81' Ostatnie zmiany w Interze: Acerbi i Darmian za Gosensa i D'Ambrosio

84' Czas ucieka, ale Inter wciąż walczy z przodu.

88' MAMY BRAMKĘ! Lautaro przełamał niemoc Interu i uderzył idealnie do celu. Piłka po lekkim rykoszecie wylądowała w siatce Buffona!

90' Cztery minuty doliczonego czasu.

91' Świetne dośrodkowanie i strzał Dżeko! Niestety Buffon utrzymał Parmę przy życiu cudowną interwencją.

DOGRYWKA:

93' Szansa dla Parmy w wykonaniu Camary. Onana udanie zatrzymuje piłkę.

96' Mihaila uderza z dystansu, ale strzał trafił prosto w Onanę.

102' Parma znowu blisko. Hainaut przejmuje bezpańską piłkę, ale ostatecznie pudłuje daleko od bramki.

104' Dimarco z ambitną próbą, ale niestety daleko od celu.

108' Dzeko dośrodkowuje na Bellanovę, ale Buffon wyłapuje jego uderzenie głową.

110' GOOOOOOOOOOL!!!! Acerbi zdobywa gola fantastyczną główką! Inter obejmuje późne prowadzenie!

113' Skriniar wchodzi za Correę (dozwolona jest jedna dodatkowa zmiana w dogrywce).

120' Dwie minuty doliczone...

 

INTER 2-1 PARMA (Po dogrywce)
Gole: 39' Juric (Parma), 88' Lautaro (Inter), 110' Acerbi (Inter)

SKŁADY:

INTER (3-5-2): 24 Onana; 33 D'Ambrosio, 6 De Vrij, 95 Bastoni; 2 Dumfries, 5 Gagliardini, 14 Asllani, 22 Mkhitaryan, 8 Gosens; 10 Lautaro, 11 Correa.

Rezerwowi: 21 Cordaz, 31 Brazão, 9 Dzeko, 12 Bellanova, 15 Acerbi, 32 Dimarco, 36 Darmian, 37 Skriniar, 42 Curatolo, 45 Carboni, 46 Zanotti, 47 Fontanarosa, 49 Kamate, 50 Stankovic. Trener: Simone Inzaghi.

PARMA (4-3-3): 1 Buffon; 15 Del Prato, 4 Balogh, 3 Osorio, 30 Valenti; 8 Estevez, 16 Bernabé, 19 Sohm; 7 Benedyczak, 10 Vazquez, 98 Man.

Rezerwowi: 22 Chichizola, 40 Corvi, 9 Charpentier, 11 Tutino, 13 Bonny, 14 Ansaldi, 20 Hainaut, 23 Camara, 24 Juric, 26 Coulibaly, 28 Mihaila, 39 Circati, 45 Inglese. Trener: Fabio Pecchia.

Sędzia: Prontera. Sędzia liniowy: Carbone, Giallatini. Sędzia techniczny: Ghersini. VAR: Marini. Asystent VAR: S. Longo.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 18

inter00

inter00

10 stycznia 2023 | 20:04

Nasza ławka budzi respekt

shakurspeare

shakurspeare

10 stycznia 2023 | 20:10

co odwali dzisiaj miki.

hawk247

hawk247

10 stycznia 2023 | 20:47

Legenda Interu Ansaldi na ławce u przeciwników.

Lord Nord

Lord Nord

10 stycznia 2023 | 21:20

Szkoda, że Onana nie może odpocząć ale reszta składu ok. Liczę na Lautaro oraz oby Gaga nic nie odwalił.
Forza Inter ????

Lord Nord

Lord Nord

10 stycznia 2023 | 21:21

Forza Inter!!!!
Emotka miała być a wyszło????
Szok. Pozdro

pasek_9

pasek_9

10 stycznia 2023 | 21:50

Gramy takie gówno że żal patrzeć

Lord Nord

Lord Nord

10 stycznia 2023 | 21:52

Nie wiem conjedt grane ale znów mamy kryzys formy, taktyki oraz zero kreatywności. Lukaku nie strzela, obrona dziurawa a w srodku pola bałagan i nikt nie gra do przodu tylko nok lub do tyłu. Pierwsza połowa... No comments.

Marek Sudoł

Marek Sudoł

10 stycznia 2023 | 21:55

A paradoksalnie mecz z Napoli był naszym najlepszym, jeśli chodzi o taktykę i wlał sporo nadziei…

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

10 stycznia 2023 | 23:39

typowy Inter, rozwal najlepszą drużynę, potem dostań w łeb z jakimś zespołem z dna tabeli, męcz się z drugoligowcem

KawaOpole

KawaOpole

10 stycznia 2023 | 23:43

Na trzeźwo z Correa w ataku nie da się oglądać.
Można gdzieś napisać petycję do Szymona żeby w tygodniu nie dawal grać Corei bo następnego dnia musimy autami kierować?

pasek_9

pasek_9

11 stycznia 2023 | 09:55

Correa po wczorajszym meczu powinien być dyscyplinarnie zwolniony. Gość tragedia kopiący się po czole próbujący jakiś dryblingów po których z łatwością traci piłkę to już lepszy byłby Satriano naprawdę.

ArturO888

ArturO888

11 stycznia 2023 | 10:29

Chyba wszyscy zauważyli, że Correa w swojej nieudolności przebił już nawet Gagliardiniego. Chociaż ten drugi wczoraj też bardzo się starał żeby dotrzymać kroku Argentyńczykowi. Niewiele zabrakło, aby po jego tragicznym podaniu do zawodnika Parmy, mecz skończył się odpadnięciem Interu z Coppa Italia. Gra wczoraj była fatalna jeszcze bardziej niż z Monzą. Ale z całą odpowiedzialnością można powiedzieć, że Inter grał w tym meczu co najwyżej w 9, bo obecność Correi i Gagliardiniego to osłabienie dla zespołu. Obaj powinni zostać przesunięci do rezerw po takiej grze.

Rahi

Rahi

11 stycznia 2023 | 10:33

I ka nie rozumiem, dlaczego nie dać szansy młodzikom, skoro "gwiazdy" partaczą. Correa jest chroniony, bo wydali na niego 30 baniek, i choćby miał strzelić samobója we wszystkich meczach do końca roku, będzie grał.

superofca

superofca

11 stycznia 2023 | 10:49

Correa to osobny temat ale reszta drużyny powinna ogarnąć taką Parmę. Mogło być 2:1 po 90 minutach i nikt nie miałby pretensji. Tymczasem równie dobrze mogła Parma nas wyjaśnić.

acmilanowek

acmilanowek

11 stycznia 2023 | 11:25

gagliardini prawie sie do czegos przydal. odpadniecie z tego pseudo pucharu mogloby tylko wyjsc na dobre ale nie dziwie sie ze Inzaghi jest zadowolony w koncu awansowal w jedynym pucharze ktory ma szanse realnie wygrac

superofca

superofca

11 stycznia 2023 | 12:14

Ja tam rozumiem, że Copa Italia nie budzi takich emocji ale nie chciałbym też, żeby Inzaghi wyszedł jak Smuda i powiedział, że ten turniej się nie liczy itp. Tam też grają o kasę i prestiż. W sezonie do zgarnięcia są raptem 3 góra 4 trofea do gabloty. Wolę wygrać Copa Italia niż jarać się jakimś "pucharem Wengera" za 3 czy 4 miejsce. Oczywiście chodzi mi o tytuł, a nie o to, że wolę wygrać Copa Italia niż grać w następnym sezonie w Lidze Mistrzów.

damianekk1985

damianekk1985

11 stycznia 2023 | 19:41

Miało być lekko I przyjemnie jak najmniejszym nakładem sił ale widać jak brak ogrania i brak wartościowych zmienników wpłynęło na mecz . Końcem końców nie było lekko I przyjemnie tak samo małym nakładem sił

Valdas

Valdas

12 stycznia 2023 | 06:48

Męczarnie, ale awans jest. Nie piszcie że ten puchar jest nie ważny. Każde trofeum w gablocie cieszy :) Milan tymczasem odpadł w pięknym kiepskim stylu.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich