Statystyki karnych przed finałem Supercoppa
W mediach trwają psychologiczne przepychanki przed finałem Superpucharu Włoch, w którym zobaczymy dwie czołowe ekipy z Mediolanu. Jedną z rozważanych kwestii są przypuszczalne szanse obu zespołów, gdyby o losie trofeum miały zadecydować rzuty karne.
Jak podkreśla Gazetta dello Sport obaj bramkarze, a więc Andre Onana i Ciprian Tatarusanu mają przyzwoity bilans obronionych rzutów karnych w karierze. Wedle wyliczeń włoskich dziennikarzy Onana obronił w swojej karierze 7 z 33 podyktowanych rzutów karnych, co daje średnią ok. 20%. Ostatni raz, gdy karne decydowały o dalszym losie drużyny w fazie pucharowej Onana nie wypadł najlepiej. Miało to miejsce podczas zeszłorocznego Pucharu Narodów Afryki. Kosztem Kamerunu awansował wówczas Egipt, który wykorzystał wszystkie pięc karnych przeciwko Onanie.
Tatarusanu z kolei już zdążył zanotować udane interwencje podczas strzałów z 11metrów wykonywanych przez Inter. Obronił strzał Lautaro w derbach Mediolanu w zeszłym sezonie. Równie skutecznie interweniował podczas strzału Tomasa Rincona z Torino w Coppa Italia. Ma na swoim koncie także "wyciągnięcie" jedenastki Kyliana Mbappe, jeszcze podczas występów w Nantes.
W przypadku strzelców za pewniaków do wykonywania jedenastek uchodzą Lautaro, Calhanoglu i Dżeko w drużynie Interu. Desygnowaną piątkę mieliby uzupełnić Dimarco i Mkhitaryan. Znakomity bilans 15/15 ma także Romelu Lukaku, ale najpierw Belg musiałby przebywać na boisku.
W drużynie Milanu za najpewniejszych wykonawców uchodzą Olivier Giroud i Theo Hernandez.
Źródło: fcinter1908.it
Reklama