Telefon z Barcelony

Telefon napastnika Interu - Zlatana Ibrahimovica - jest ostatnio bez przerwy włączony i całkowicie naładowany, gdyż czeka on na telefon ze stolicy Katalonii.

Podobno oba kluby doszły do porozumienia co do ceny za Szweda. Ma to być € 50 mln i usługi Kameruńczyka Samuela Eto`o. Wystarczy teraz tylko to potwierdzić i dać sygnał z Camp Nou. Raporty z Włoch i Hiszpanii donoszą, że dopinane są ostatnie szczegóły kontraktu i dzisiejsze zajęcia mogą być ostatnimi z zespołem Nerazurrich.

Zlatan wysłał dziennikarzom sygnał, że oczekuje na telefon z Barcelony, aby potwierdzić to, czym od kilku dni karmi nas prasa na całym świecie. We wtorek na pytanie czy we wtorek nadal będzie niebiesko - czarny odpowiedział jak człowiek, który wie, że jego czas w tym klubie już minął:

Dziennikarz Il Corriere dello Sport: "Czy oczekujesz na telefon z Barcelony?"
Ibra: "Tak, będziemy wiedzieć jak się sprawy mają, zaczekajmy."

"Nasze przygotowania przebiegają pomyślnie, z dnia na dzień jest coraz lepiej. W Stanach jest bardzo miło" - wymijał się Ibrahimovic, jednak prasa była nieugięta:

"Czy z Barcelona wszystko jest jasne?" pytał reporter przekrzykiwany przez tłum kibiców czekających na autograf od Szweda.

"Jeszcze nie" - odpowiedział Ibrahimovic.

Pytany o to czy zagra w towarzyskim meczu we wtorek z Chelsea wykazał tylko kolejne wątpliwości co do tego czy zagra przeciwko zespołowi Carlo Ancelottiego.

Źródło: goal.com