Skandal na meczu Porto-Inter
Choć wczorajszy bezbramkowy remis okazał się zwycięski i Inter dzięki temu zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, dla wielu kibiców którzy udali się wczoraj do Portugalii, wyjazd ten będzie kojarzył się ze skandalem do jakiego doszło przed i w czasie meczu FC Porto vs. Inter na Estadio do Dragao. Grupa około 1000 kibiców Interu nie została wpuszczona na stadion.
Spora część kibiców z Włoch (a także osób nie będących kibicami Interu) kupiło bilety na trybuny dla kibiców FC Porto i transakcja przebiegła pomyślnie, nie została w żaden sposób zablokowana, więc kupili bilety lotnicze i odpowiednio wcześniej stawili się przed stadionem. Niestety około 1000 osób nie zostało wpuszczonych i nie obejrzeli meczu za którego obejrzenie zapłacili. Stworzyło to zagrożenie, bowiem przy niektórych bramkach zrobił się duży tłok, co zawsze stanowi zagrożenie w przypadku jakiejś nagłej sytuacji powodującej panikę. FC Porto nie stanęło na wysokości zadania w kwestii zorganizowania tego meczu i bardzo prawdopodobne, że Inter zwróci się w tej sprawie do portugalskiego klubu oraz UEFA w celu wyjaśnienia tej sytuacji i zadośćuczynienia poszkodowanym osobom.
Źródło: inf.własna
castillo20 15 marca 2023 | 14:46
Masakra, powinny być surowe kary na porto za takie coś i sowita rekompensata dla poszkodowanych (edycja 2023.03.15 14:51 / castillo20)
guskap 15 marca 2023 | 19:09
Tragedia. Jak tak można. Konieczne muszą wszystkim poszkodowanym zapłacić wyższe odszkodowanie. Ale patrząc na to, że ktoś mógł tak zmarnować dzień/dwa (wyjazd itp.) - to UEFA powinna ukarać jeszcze Porto: albo finansowo, albo meczami bez publiki.
SeaVent 16 marca 2023 | 00:02
Na Porto nie wpuszczają w toruniu u garbatych nosów tez nie..
Reklama