Goal.com 50: Julio Cesar (16)
Goal.com wybiera najlepszych piłkarzu ubiegłego sezonu. Na miejscu 16 znalazł się nasz bramkarz - Julio Cesar.
Sezon w wykonaniu Brazylijczyka można podsumować terminem "najwyższa klasa" gdyż cały sezon grał na najwyższym poziomie zarówno dla klubu jak i reprezentacji.
Cesar zagrał w tym sezonie w 44 meczach Nerazurrich. To dzięki niemu Inter tracił tak niewiele bramek w minionym sezonie, gdyż w bramce dokonywał cudów.
Bez wątpienia wielu napastników doprowadził do frustracji i wydaje się, że będzie utrzymywał wysoką formę wciąż zaliczając się do ścisłej czołówki bramkarzy ligi.
Sir Alex Ferguson i jego Manchester United mogli się przekonać o klasie Cesara, ponieważ los zetknął ich razem w 1/8 Ligi Mistrzów. To w głównej mierze dzięki jego fenomenalnym interwencjom Inter zdołał utrzymać bezbramkowy remis na Giuseppe Meazza. Czerwone diabły - a w szczególności Giggs i Ronaldo - dominowali na boisku jednak dzięki Cesarowi końcowy wynik brzmiał 0:0. Po mimo heroicznej postawy zawodników Mourinho nie udało się jednak uzyskać korzystnego wyniku w "teatrze marzeń" na Old Trafford.
Kolejne Scudetto dla Interu również w głównej mierze było zasługą byłego gracza Chievo Verona. Był jedną z trzech wiodących postaci w zespole wraz z Zlatanem Ibrahimovicem i Douglasem Maiconem. Nawet jeśli Inter poślizgnął się jak w przypadku meczów z Cagliari i Torino to jednak mogą mieć świadomość, że bez Julio między słupkami mogłoby być znacznie gorzej.
Ogólna liczba 36 z 38 ligowych meczów a w nich tylko 32 stracone bramki świadczą o zasługach i umiejętnościach byłego gracza Flamengo.
Jako bramkarz zespołu, który regularnie zdobywa tytuły, Cesar nie miał bardzo dużo pracy, ale zawsze stawał na wysokości zadania.
W końcu sezon zakończył w dobrym stylu wygrywając z reprezentacją Brazylii Puchar konfederacji. Pomimo, że Canarinhos byli drużyną dominującą w całym turnieju, to jednak Cesar zapisał się w pamięci kilkoma ważnymi interwencjami.
Cesar wystąpił we wszystkich pięciu meczach turnieju, a najlepszym meczem w jego wykonaniu był półfinałowy występ przeciwko gospodarzom turnieju - Republice Południowej Afryki.
Wiązać do domu kolejny medal, Cesar może być świadom tego, że należy do najściślejszej czołówki bramkarzy na świecie, jest pewnym punktem reprezentacji Carlosa Dungi, z która zapewne wyjedzie w przyszłym roku na Mistrzostwa Świata i być może będzie tym, który pozwoli Massimo Morattiemu zdobyć wyczekiwaną od dawna Ligę Mistrzów.
Źródło: goal.com
Reklama