Inzaghi: Jestem bardzo pewny siebie
Koniec czekania, wraca Serie A! Z tej okazji trener Simone Inzaghi udzielił kilku wypowiedzi dla InterTV przed meczem z Fiorentina.
Włoski szkoleniowiec w rozmowie z klubową telewizją podkreślił, jakie braki kadrowe ma aktualnie Inter oraz wypowiedział się na temat jutrzejszego rywala.
- Będziemy bez Calhanoglu, ale przy takiej ilości meczów zawsze jest ryzyko - zaczął Inzaghi. Są jeszcze dzisiejsze i jutrzejsze treningi, ale będziemy też bez Skriniara i prawdopodobnie Dimarco. Wiemy jak ważny jest dal nas Calhanoglu, to samo mogę powiedzieć o Skriniarze i Dimarco - dodał. Codziennie śledzimy ich stan wraz z personelem medycznym, musimy ich odzyskać najszybciej jak to możliwe. Jednocześnie mamy też Brozovicia, który wrócił z przerwy reprezentacyjnej w dobrej formie i może grać w tej roli (roli Calhanoglu - dop. red.) podobnie jak Asllani.
- Wchodzimy w ten mecz z ogromnym pragnieniem, aby zagrać dobrze przed naszymi fanami - powiedział o meczu. Wyjdziemy przeciwko drużynie, która gra dobrze w lidze i Europie. Fiorentina radzi sobie doskonale, szczególnie ostatnio więc będziemy musieli być w najlepszej dyspozycji.
- Z pewnością będzie dla nas bardzo ważny, Romelu wrócił i strzelił kilka goli dla reprezentacji co nas cieszy - powiedział o Lukaku. Dodatkowo mamy również Dzeko, który wrócił ze zgrupowania. Jest też Correa a Lautaro wrócił wczoraj do treningów więc jestem bardzo pewny siebie - stwierdził.
- Mają graczy, którzy czują się komfortowo na każdej pozycji - powiedział o rywalach. Musimy być zmotywowani faktem, że jesteśmy Interem. Musimy biegać dodatkowo, biorąc pod uwagę to, z kim się mierzymy.
- W ciągu ostatnich dwóch dni ukończyli pełną sesję treningową - powiedział o Gosensie i Bastonim. Teraz zostały dwie sesje treningowe i zobaczymy, czy osiągną pełną sprawność, wtedy mam kilka wyborów do dokonania - podsumował.
Źródło: sempreinter.com
Wisnia_pl 31 marca 2023 | 20:32
Skończ wasz mości wstydu oszczędź.
superofca 31 marca 2023 | 21:50
Już wiem jaki tytuł ma płyta, której co rano słucha Simone w drodze do Appiano.
MAV 31 marca 2023 | 22:20
No tak jest Correa. Nasze niebagatelne wzmocnienie. Jak wchodzi na boisko to klękajcie narody.
Bonhart25 31 marca 2023 | 23:13
Ale pie*rzyć takie kocopoły bez mrugnięcia oka też trzeba umieć. Doceńcie to
SeaVent 31 marca 2023 | 23:42
Jestem legendą.
acmilanowek 1 kwietnia 2023 | 11:41
Co jest najsmieszniejsze nikt sie go juz nawet nie pyta o tego Corree a on sam zawsze o nim wspomina nawet w pytaniach odnosnie innych zawodnikow. Co nas obchodzi Correa?
Wszyscy czekaja na jego odejscie i Inzaghiego rowniez, bo szczesliwy progress w LM nie jest w stanie zaslonic prawdy o tym co sie dzieje - staczamy sie coraz nizej i takie Juve juz nas klepie 2 razy w lidze .
Niestety dobre wyniki mamy tylko jesli trafimy na nieporadnego rywala , taka byla Barcelona , takie bylo Porto, bo to ze nam gola nie strzelili bylo fuksem olbrzymim i swietna dyspozycja Onany anizeli kunsztem trenerskim inzaghiego.
Nieporadnosc rywali w lidze sprawia , ze sie liczymy jeszcze w walce o top 4 bo ROma Mourinho jest bardzo nieporadna , Milan to samo , lazio gra ponad stan ale nie ma skladu na lepsze wyniki, Juve odjeli 15 pkt.
Wystarczy jakas druzyna ktora systematycznie punktuje i jestesmy skonczeni , tak Milan zrobil mistrza , teraz Napoli no i Juve punktuje ostatnio bardzo rowno wiec oczywiscie 2 razy z nimi przerznelismy.
Inzaghi do odstrzalu po sezonie , pozegnac i zapomniec , slaby trener , wolalem Spallettiego pomimo ,ze nie zdobyl zadnego pucharu ani superpucharu pocieszenia.
acmilanowek 1 kwietnia 2023 | 11:44
Juz zawsze bedzie mi sie kojarzyl z przerznietym na wlasne zyczenie mistrzostwem z milanowkiem.
wróbel1908 1 kwietnia 2023 | 13:13
"Nie daj się wyprowadzić z równowagi pamiętaj że każda klęska jest nawozem sukcesu " xD
guskap 1 kwietnia 2023 | 22:19
Panu już dziękujemy, niech pan ucieka i zabiera ze sobą swojego corree
Reklama