Ostatni gol z akcji padł ponad miesiąc temu

6 kwietnia 2023 | 10:49 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Liczby nigdy nie kłamią i często dają okazję do refleksji: tylko 2 gole (z rzutu karnego) w 5 meczach, ostatni gol z gry otwartej pochodzi sprzed ponad miesiąca (3 marca przeciwko Lecce). Ogólnie rok 2023 był znacznie bardziej czarny niż niebieski dla całej ofensywy: 4 gole (ale wszystkie z rzutów karnych) dla Lukaku, tylko 2 dla Dzeko (ostatni 18 stycznia w Superpucharze), 0 dla obecnego tylko duchem Correi (impotencja strzelecka od października), a także jedyny stały punkt, Lautaro Martinez (17 trafień w sezonie), nie strzelił gola w 5 meczach. Dane, które sprawiają, że Inzaghi się martwi i które są szokujące, jeśli myślisz, że mówimy o trzecim tej Serie A.

Inter, który osiągnął kluczowy punkt sezonu, jeśli chce znaleźć upragniony punkt zwrotny, aby osiągnąć swoje cele, przede wszystkim potrzebuje swoich napastników, aby ponownie strzelali bramki. Inzaghi musi dotknąć odpowiednich strun, aby móc ponownie odblokować najlepszą wersję Lautaro, który zwykle przeplata te przedłużające się okresy nieskuteczności złotymi chwilami, nie zapominając o tym, kto prowadził ofensywę do stycznia, Dzeko (powróci do formy?) Lukaku i wiecznie "cichym" Correą, który prędzej czy później będzie musiał zastanowić się nad swoją przyszłością. Ale czas ucieka: aby nie przegapić pociągu na sezon, napastnicy Interu muszą jak najszybciej wrócić na stację bramkową.

Źródło: pi

Polecane newsy

Komentarze: 10

AK47

AK47

6 kwietnia 2023 | 11:04

[*] miesięcznica mediolańska

smerf1600

smerf1600

6 kwietnia 2023 | 11:35

statystyki zatrważające. Przez styczeń i luty przeciągnął nas jeszcze Lautaro. Od miesiąca totalnie zgasł więc nie istniejemy w ataku

inter00

inter00

6 kwietnia 2023 | 11:59

W ofensywie dno i 3 metry mułu. Tak to nie wywalczymy tego top 4

acmilanowek

acmilanowek

6 kwietnia 2023 | 15:06

nalezy pogratulowac regularnosci.
nalezy zaznaczyc ze zawodnicy sa konsekwentni i utrzymuja stala forme.
pod wodza Inzaghiego utrzymujemy zrownowazona i i gowniana forme - albo duzo tracimy albo nic nie strzelamy albo przegrywamy z czolowka albo z cieniasami, albo na zmiane.

darren

darren

6 kwietnia 2023 | 17:16

Z czegoś to się wzięło i nie jest to jedynie wina napastników. Lukaku miał setkę z Fiorentina i ją zmarnował, ale poza tym? Niby gramy piłką, stwarzamy jakieś sytuacje, ale takich klarownych to jak na lekarstwo.

Maradon.

Maradon.

6 kwietnia 2023 | 18:45

Dobrze jest, walczymy dalej

DonPietro

DonPietro

6 kwietnia 2023 | 20:48

Świetnie ich Inzaghi rozwija...

superofca

superofca

6 kwietnia 2023 | 21:43

No jest wszystko w porządku, dobrze robią, jest git, pozdrawiam fajnych chłopaków i niech się to trzyma, dobry przekaz leci.

Lord Nord

Lord Nord

6 kwietnia 2023 | 22:25

Ten problem byl dokładnie tski sam w podobnym okresie w poprzednim sezonie.
A problem to to, ze gramy schematem. Pomocnicy typu Barella, Calanoghlu oraz Brozo i Miki rzadko uderzają z daleka, zaś podania do napastników to tylko wrzutki z boku. Każdy nas rozpracował.
Zaś jak fajnie ktoś napisał. Lauraro nas ciągnął, przez chwilę Dżeko a teraz to żaden nawet nie dostawi nogi przy setce. Szymka bronię często ale czas na nowe rozwiązania bo tak sie nie da.

MAV

MAV

6 kwietnia 2023 | 22:27

Inzaghi zaszczepił w nich gen regularności. Brawo on. Mamy tak cyklicznie. Jak były zachwyty nad Lautaro o ochy i achy że mamy napadziora, a tak jak mówiłem on jest chimeryczny przebudzi sie to postrzela i idzie spac dalej. Lukaku to obecnie baleron, Dzeko emeryt który zanim wtstartuje do podania to już sie wraca bo akcją drużyny przeciwnej jest pod nasza bramka a Correa to bez komentarza. Na prawdę ciężko mi pojąć ze nievpoteafimy strzelać z akcji a trenuje nas były napastnik, przecież to się qpy nie trzyma bo o ile rozumie że może nie łapać zadań obrony ale już atak musi. Jesteśmy w rozwoju min. 2 kroki fo tylu po tym co zostawił Conte.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich