Javier Zanetti - wywiad

Dojechałeś do kolegów w świetnej dyspozycji. Znacznie lepszej od nich wszystkich. Kilku graczy mówiło, iż z chęcią pojadą z Tobą na przyszłoroczne wakacje:
"(śmiech) Cieszę się, że jestem tu z nimi. Wszyscy pracujemy równie ciężko, aby dobrze przygotować się do kolejnego sezonu i następnych towarzyskich spotkań."

Czy twój aktualny pobyt w Stanach jest pierwszym?
"Miałem okazję być już w tym pięknym miejscu. To było na tych wakacjach. Mogłem zwiedzić Nowy Jork oraz Miami."

Jak tam się czułeś zważywszy, że od bardzo dawna mieszkach w Italii?
"Tutaj jest cudownie. Życzę każdemu, aby kiedyś się tam zjawił. Przez tydzień kiedy mogłem tu być poznałem wielu ciekawych ludzi i zobaczyłem mnóstwo zabytków. To miasto jest piękne."

Co sądzisz o transakcji z Barceloną, na mocy której do Interu przyszedłby Eto'o, zaś w odwrotną stronę Zlatan Ibrahimovic?
"Obaj są wspaniałymi piłkarzami, którzy zrobili wiele dla swoich aktualnych klubów. Ta zmiana jest o tyle ważna, iż dotyczy 2 gwiazd światowej piłki. Tak czy owak mam nadzieję, że Samuel szybko dojdzie do naszego zespołu."

Jak wygląda przywitanie nowych twarzy przez Was na San Siro?
"Jak już wcześniej wspominałem Samuel jest graczem z samej czołówki piłki nożnej. Jego przyjście jest dla nas ważne. Od razu po przyjściu do Nerazzurrich trzeba zrozumieć do jakiego klubu się trafiło. Nie każdemu się to udaje, ale Eto'o jest świetny i myślę, że wpoi to do siebie."

Kiedy i w jaki sposób usłyszeliście o tej transakcji i jak to odczuliście?
"Prezes drużyny chce zrobić z Interu ekipę na miarę Ligi Mistrzów i bardzo długo walczył o kameruńskiego snajpera wraz z zarządem. Przyjście kogoś takiego jak Samuel Eto'o jest wielkim przeżyciem. Chcemy być najlepsi."

Przebywacie obecnie w jednym z największych uniwersytetów. Czy marzysz o studiach?
"Tak. Studia pomagają w rozwoju człowieka. Uważam, że chyba każdy chciałby się uczyć. Nie prawda?"

Jesteś wzorem dla młodych zawodników. A czy ty dobrze się z nimi dogadujesz?
"Uwielbiam przebywać z młodzieżą. Mamy wiele wspólnych tematów, wszyscy razem żartujemy. To jedna z najlepszych okazji do czerpania radości i śmiechu z tej pracy. Są takie chwile, gdy nie jesteśmy w humorze, a takie spotkania pomagają do niego dojść."

Kogo najbardziej lubicie poddenerwować z całej kadry?
"(śmiech) Z pewnością Muntariego, który ma śmieszne włosy. Lubimy drażnić Balotellego, gdyż jest uparty."

Czy w klubie są gracze, którzy się obrażają?
"Nie ma takich. To jest najlepsze u nas, ponieważ każdy z kogo robimy sobie żarty bierze to na siebie jak prawdziwy, twardy mężczyzna."

Kumplujesz się z Diego Milito?
"Oczywiście. On jest moim przyjacielem. Lubimy ze sobą porozmawiać. Diego jak każdy nowy zawodnik chce jak najlepiej zaprezentować się szkoleniowcowi. Życzę mu jak najlepiej."

Inter zagra w przyszłym sezonie z 3 snajperów?
"Nie mam pojęcia. Trener ma już wszystko opracowane, lecz nie ujawnia swoich myśli taktycznych. Musimy jednak umieć grać różnie. To daje nam ogromną przewagę nad innymi."

Gdzie wolisz zagrać w kolejnych rozgrywkach: w obronie czy pomocy?
"To nie jest ważne. Najważniejsze jest bycie członkiem drużyny. Na pewno będzie ogromna rywalizacja, co zaostrzy walkę o 1 skład. Muszę być gotowy na wszystko, wtedy trener zyska mnie swoim zaufaniem."

Masz jakieś marzenia?
"Pragnę być użyteczny dla zespołu. Chyba jak każdy chcę wygrywać. Zasługujemy na wszystko co najlepsze. No i również czekamy na finał Ligi Mistrzów z naszym udziałem. Tego nam brakuje."

Źródło: inter.it