Dzeko: Nie boli mnie, gdy nie zdobywam bramek
Edin Dzeko przełamał się w meczu z Hellasem Verona. Bośniak strzelił dwa gole, były to jego pierwsze trafienia od styczniowego meczu o Superpuchar Włoch. Po ostatnim gwizdku udzielił wywiadu Sky Sport, w którym skomentował tygodnie posuchy.
- Oczywiście, że brakowało mi zdobywania bramek, ale w karierze strzeliłem już wiele ważnych goli. W końcu udało mi się trafić, to najważniejsze. Nie boli mnie, gdy nie zdobywam bramek. Wiadomo, że dla napastnika to ważne, ale nie patrzę na rekordy. Ważne jest dojście do finału Ligi Mistrzów, awans do kolejnej edycji i wygranie Coppa Italia.
- Milan? Są mocni, ale my wierzymy w siebie. Wiemy, że jesteśmy silni, nawet jeśli co jakiś czas tracimy tę świadomość i przegrywamy mecze, których nigdy nie możemy przegrać. Musimy patrzeć w przyszłość, ale dziś odnieśliśmy sukces.
Źródło: fcinternews.it
Vancore
4 maja 2023 | 08:53
A MNIE BOLI
bylo tyle meczow gdzie zwyczajnie braklo bramek ze powinienes miec troche wiecej instynktu samozachowawczego i nie pierdolic takich rzeczy.
Pepesz1908
4 maja 2023 | 12:12
@Vancore Zgadzam się Z Tobą. Każdego kibica i sam klub boli gdy płacą gościowi od strzelania bramek, a ten nie wykonuje swoich obowiązków. Nie wiem jak Dzeko ma poukładane pod sufitem ale ta wypowiedź niefortunna. Mimo że może mieć w dupie czy strzelil czy nie strzelił to powinien to zachować dla siebie
Garon_92
4 maja 2023 | 14:30
Źle interpretowana wypowiedź, miał na myśli raczej to że najważniejsze są wyniki drużyny a nie jego indywidualna statystyka. Owszem liczy się gra zespołowa ale każdy napastnik ma coś takiego że jak długo nie strzela to brakuje czegoś w kluczowych momentach.
Jak dla mnie może nie strzelać byle był pożyteczny dla drużyny a ona wygrywała wtedy może pudlowac do woli
Reklama