Inzaghi: Zawodnicy zasługują na uścisk

Zespół Simone Inzaghiego pokonując na wyjeździe Romę znacząco przybliżył się do awansu do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Po spotkaniu szkoleniowiec Nerazzurrich rozmawiał z dziennikarzami ze stacji DAZN. Oto co do powiedzenia miał 47-latek:

- Spodziewaliśmy się bardzo trudnego meczu z zespołem, który bardzo rzadko przegrywa u siebie. Chłopcy zasługują na uścisk za to, co robią od 1 kwietnia. Dokładamy wielkiego wysiłku, jesteśmy Interem i chcemy grać w każdych rozgrywkach do końca. Chcemy grać w finałach, które są teraz niezwykle trudne.

- Od meczu z Monza zmieniło się to, że teraz mam możliwość wyboru w linii ataku oraz pomocy. To bardzo ważne rotacje, których nie miałem od stycznia. W obronie mam pewne problemy z piątką, które mam nadzieje rozwiązać wraz z powrotami D'Ambrosio oraz Gosensa. Wtedy będę mięć większe pole manewru.

- Dużo pracowaliśmy nad rzutami rożnymi, w pierwszym meczu rzut rożny wiele nas kosztował. Dobra obrona przy wrzutkach pokazuje koncentracje, której potrzeba, aby wygrać walkę o piłkę w tym rejonie boiska.

- Brozovic rośnie z meczu na mecz? Tak. Od października do końca stycznia nie był dostępny, nie było go przez 4 miesiące tak samo jak Lukaku, Wiemy, jak ważni dla nas są, teraz wracają do robienia tego, co wychodzi im najlepiej. Mam nadzieję, że będą to kontynuować, mam do nich wielkie zaufanie.

- Derby to 180 minutowe wyzwanie. Graliśmy już tak wiele spotkań, że musimy myśleć o tych dwóch spotkaniach wiedząc, że będą momenty, w których wszyscy będziemy cierpieć. To będą otwarte derby pod względem wyborów trenera. Dobrze wiesz, że szkoleniowiec może mieć swoje pomysły, ale 72 godziny przed spotkaniem zawodnicy mogą je zmienić.

- Pracowaliśmy, jednak nikt nie dał pewności dotarcia do półfinału Ligi Mistrzów i finału Coppa Italia. Od dziesięciu lat mam szczęście pracować ze świetnymi specjalistami, którzy pomagają mi ze wszystkim. Chcieliśmy zajść jak najdalej we wszystkich rozgrywkach, jednak nie mogliśmy przewidzieć tych wyników. Mam szczęście trenować zawodników z wielkim sercem, którzy zawsze dają z siebie wszystko przeżywając chwile, w których musieli zatkać uszy słysząc osądy, z którymi się nie zgadaliśmy. Teraz z wielkim duchem zagramy półfinał Ligi Mistrzów.

 

Źródło: fcinternews.it