Inter wściekły na Lega Serie A

Nerazzurri są niezwykle źli na Lega Serie A, która właśnie ogłosiła oficjalne daty kolejnych spotkań włoskiej ekstraklasy. Okazało się, że Inter zagra z Atalantą zaledwie 72 godziny po finale Pucharu Włoch z Fiorentiną.

Powiedzieć, że zespół Simone Inzaghiego będzie miał ciężką końcówkę sezonu, to jak nic nie powiedzieć. Trzy kluczowe mecze w Serie A, gdzie mediolański klub musi zapewnić sobie miejsce w najlepszej czwórce, finał Pucharu Włoch i oczywiście szlagierowy pojedynek z Manchesterem City o trofeum Ligi Mistrzów.

Jutro mecz z Napoli, trzy dni później finał z Fiorentiną i po kolejnych trzech dniach spotkanie z Atalantą. Inter jest zdania, że pojedynek z La Deą powinien odbyć się w późniejszym terminie. Giuseppe Marotta w rozmowie z La Gazzetta dello Sport przyjął oficjalne stanowisko w tej sprawie:

- To niezrozumiałe, żeby planować mecz, który spokojnie mógłby odbyć się w poniedziałek. Trzy dni po ciężkim finale pucharu naraża bezpieczeństwo piłkarzy. Muszą oni rozegrać trzy mecze w niespełna tydzień, a przecież finał z Fiorentiną może trwać dodatkowe 30 minut.

Źródło: football-italia.net