Co dalej z Interem?

Ciężki to był poranek dla sympatyków Interu. Nerazzurri spisali się naprawdę dobrze we wczorajszym finale, ale porażka 0-1 jest niezwykle bolesna. Na dodatek internet oraz media są teraz przesiąknięte gloryfikacją drużyny City i wynoszeniem Guardioli pod niebiosa, a po Interze zostały już tylko memy z Lukaku w roli głównej.

Jaka przyszłość czeka ekipę Nerazzurrich? Trener Simone Inzaghi weźmie teraz kilka dni wolnego, aby w następnym tygodniu ze świeżą głową spotkać się z kierownictwem klubu i omówić strategię na kolejny sezon. Posada włoskiego szkoleniowca jest bezpieczna. Wszyscy liczą jednak, że do świetnych występów pucharowych Inzaghi dorzuci solidne punktowanie w ligowych rozgrywkach. Do tego jest jednak potrzebna szeroka ławka, w związku z czym to transfery powinny być kluczowym tematem na spotkaniu ze sztabem.

Skład na przyszły sezon to wielka zagadka, tak samo jak główny sponsor oraz ewentualny nowy właściciel. Czy Interowi uda się utrzymać tendencję wzrostową, a potencjalny kolejny finał Ligi Mistrzów nie jest odległą w latach wizją? Patrząc na inne włoskie kluby, można również wątpić w całą kampanię Calcio is Back. Trzeba jednak mocno wierzyć, że petrodolary nie zawładną piłką, a włoskie drużyny ponownie będą konkurencyjne w nadchodzących latach.

Źródło: inf. własna, football-italia.net