Pierwsza oferta za Onanę została odrzucona
Inter ustalił cenę za Andre Onanę w wysokości 60 milionów euro i ma zamiar się jej trzymać. Pierwsza oferta Manchesteru United nie była satysfakcjonująca i została odrzucona.
Minimalną kwotą, która skusiłaby Nerazzurrich do negocjacji, jest 50 milionów euro i tego spodziewał się przebywający w Anglii Ausilio. Tak się jednak nie stało, a zespół Czerwonych Diabłów zaproponował 45 milionów euro z bonusami.
Alfredo Pedulla, ekspert transferowy Sportitalia, potwierdził, że Inter odrzucił propozycję angielskiego zespołu. Klub z Mediolanu zaakceptowałby 45 milionów tylko jeśli bonusy wynosiłyby przynajmniej 12 milionów euro.
Nerazzurri starają się znaleźć na rynku odpowiedniego bramkarza, który zastąpiłby Onanę w razie jego odejścia. Media donoszą, że działacze Interu rozpoczęli rozmowy z Szachtarem Donieck na temat Anatolija Turbina.
Źródło: football-italia.net
Garon_92
29 czerwca 2023 | 09:00
A livakovic? Szczerze nie pamiętam jak u niego z grą nogami ale bramkarz napewno o sporych umiejętnościach.
Co do Ukraińca naoewno dobre warunki fizyczne, zwinny dobry refleks. Trudno określić jak grą nogami bo nie miałem okazji go oglądać tyle co jakieś skróty meczów ale wartosc rynkowa 22 mln znikąd się nie wzięła
inter00
29 czerwca 2023 | 11:06
Onana powinien być na sprzedaż tylko za dobre pieniądze. 55 milionów + 10 w bonusach i można rozmawiać.
Inter88
29 czerwca 2023 | 11:23
Bramkarz, który idealnie pasuje do naszego zespołu ma kapitalny refleks, gra świetnie na linii, ma silną psychikę i kapitalnie gra nogami co w dzisiejszym footballu jest na wagę złota. Dlaczego go sprzedajemy? Przez pazerność Zangha? (edycja 2023.06.29 11:32 / Inter88)
Reklama