Inzaghi chciał Cuadrado - idealny do 3-5-2

Według informacji La Gazzetta dello Sport, to trener Simone Inzaghi nalegał na przyjście byłego zawodnika Juventusu, Kolumbijczyka, jako alternatywy dla Dumfriesa i jego życzenie zostało spełnione przez zarząd.

Inter ma porozumienie z Cuadrado i w najbliższych dniach formalizuje przyjście tego skrzydłowego, który jest wolnym zawodnikiem po odejściu z Juventusu. Jest to zaskakujący transfer, biorąc pod uwagę to, co reprezentował dla Juventusu oraz ostatnie wydarzenia podczas ostatniego spotkania. Cuadrado żądał wyrzucenia Lukaku z boiska, a potem ostro skonfrontował się z Handanoviciem.

- Wczoraj wieczorem dyrektor generalny Beppe Marotta i dyrektor sportowy Piero Ausilio dokonali niespodziewanego przełomu, osiągając porozumienie w sprawie przyjścia Juana Cuadrado do Interu. Skrzydłowy opuścił Juventus po ośmiu sezonach. Ten transfer zaskoczył także kibiców obu drużyn, którzy na mediach społecznościowych przyjęli przejście Kolumbijczyka do Interu z przymrużeniem oka i chłodno - wyjaśnia La Gazzetta dello Sport.

Ale pomijając sympatie, teraz należy zbadać aspekt techniczny tej operacji. Inter poszukiwał prawego skrzydłowego, który mógłby się zmieniać z Dumfriesem, po nieudanym wykupie Bellanovy i "degradacji" Darmiana na pozycję środkowego obrońcy, na której dobrze pokazał się w drugiej połowie poprzedniego sezonu.

Inzaghi zawsze podziwiał Kolumbijczyka i uważał go za idealnego zawodnika do wydobywania pełni możliwości systemu 3-5-2. Cuadrado podpisze roczny kontrakt na 2,5 miliona euro netto i w najbliższych dniach dołączy do swoich nowych kolegów z drużyny w Mediolanie. Nie spotka tam ani Handanovicia, ani Lukaku, ani nawet Perisicia, z którym pokłócił się w sezonie, gdy Inter zdobył mistrzostwo (2021), przez "wywalczenie" karnego, co wściekło Chorwata i wszystkich kibiców Interu.

W skrócie, Kolumbijczyk będzie miał wiele do zrobienia, aby zdobyć sobie sympatię nowych kibiców, ale teraz dla zarządu najważniejsze jest osiągnięcie celu. Inzaghi chciał Cuadrado i został spełniony. Skład Nerazzurrich zyskuje alternatywę na skrzydłach. - precyzuje Gazzetta.

Źródło: fcinternews