Onana: Może pewnego dnia wrócę

19 lipca 2023 | 14:48 Redaktor: inter00 Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Nic już nie zatrzyma transferu Andre Onany do Manchesteru United. Kameruńczyk w pożegnalnym wywiadzie dla La Gazzetty dello Sport pożegnał się z kibicami i z zespołem Nerazzurrich.

- Inter jest uczuciem, dlatego zostaje z tobą na zawsze. Czuję się dobrze, wziąłem wolne, aby zregenerować się w domu, w Kamerunie, a potem ponownie spotkałem się z kolegami z drużyny w Appiano.

- Teraz nie mogę doczekać się rozpoczęcia nowego doświadczenia. To ekscytujące i będę pracować z absolutnie genialnym szkoleniowcem. Dołączam do najlepszej ligi i wielkiego zespołu, który ma wspaniałą historię, tak jak Inter. Zaczynam od zera, ale zrobię wszystko, aby pokazać moim nowym fanom to, kim jestem.

- Ale część mojego serca jest smutna. Opuszczenie Interu oznacza opuszczenie rodziny. To nie tylko opuszczenie normalnego zespołu. Od czasu przybycia tutaj dowiedziałem się, że Inter jest sposobem na życie, patrzenia na świat. Ważne, żeby być uczciwym i zawsze mówić ludziom prawdę. Jestem osobą, która zawsze chce nowych wyzwań. Trudno się oprzeć graniu w Premier League i dla Manchesteru United. Wszystkie strony chciały, aby ta transakcja miała miejsce. Ale liczy się to, że gdybym został, to byłbym równie szczęśliwy, ponieważ nigdy nie miałem żadnych problemów z Interem. W Mediolanie narodziło się coś magicznego, coś co trudno wyjaśnić. Naprawdę mówię o czymś magicznym, iskrze w całym środowisku.

- Wiem, że będę mógł jeździć po świecie, ale trudno będzie znaleźć takich fanów, taką jak w Interze. Fani Nerazzurrich dali mi wyjątkowe emocje, których nie zapomnę do końca życia. Możliwość doświadczenia tego od środka była przywilejem, który dała mi piłka nożna i życie. Wiedziałem, że dołączam do wielkiego zespołu z najlepszymi zawodnikami, ale znalazłem coś więcej. Nawet, jeśli nie poszło tak, jak chcieliśmy, to Liga Mistrzów nas złączyła. Nazywają to "Pazza Inter". Może to dlatego, że ja też jestem trochę "pazza", ale dla mnie to najpiękniejszy sposób na zdefiniowanie tego.

- Dziękuje to rzecz, którą chciałbym powiedzieć najbardziej. Mówię to wszystkim, szczególnie fanom. Czułem, że naprawdę mnie kochają. Grałem w Mediolanie tylko przez rok, ale na zawsze będę Interista. teraz mam nadzieję, że drużyna wygra Scudetto, które umknęło nam w zeszłym sezonie. Wiem, jak bardzo wszyscy chcą tej drugiej gwiazdy. Mam nadzieję, że nadszedł w końcu czas, aby znalazła się na piersi.

- Życie jest nieprzewidywalne. Może kiedyś wrócę... A jeśli tak się stanie, to jestem pewien, że ludzie przywitają mnie z otwartymi ramionami.

Źródło: sempreinter.com

M12 FUEL™ Subkompaktowa wiertarko-wkrętarka z udarem Milwaukee 4933479870 - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 7

ester

ester

19 lipca 2023 | 15:07

Szacun Andre

Bonhart25

Bonhart25

19 lipca 2023 | 15:56

Czemu nie. Teraz słabiutki sezon żeby był w ManU i za rok znowu scenariusz z wypożyczeniem do Interu na odbudowę formy:D

el_loco

el_loco

19 lipca 2023 | 16:34

Klasa!

superofca

superofca

19 lipca 2023 | 16:47

Naprawdę szacunek Andre, do zobaczenia.

vnm

vnm

19 lipca 2023 | 17:09

Szkoda że odszedł. Myślę że odbije się nam to czkawka ale jak już nie raz pisano takie pieniądze za bramkarza nie zdarzają się często. Pytanie czy nam się to opłaci

Garon_92

Garon_92

19 lipca 2023 | 18:04

Kolejny który wspomina o czymś magicznym w tym klubie w momencie gdy odchodzi. Coś w tym musi być i dobrze. Andre dzięki za ten rok to była naprawdę dużą przyjemność oglądać cię na boisku w tych barwach, drzwi kibiców Interu dla ciebie zawsze będą otwarte mam nadzieję że gabinetów dyrektorów również. Powodzenia może następnym raz w finale lm się spotkamy? :)
Ps. Mam nadzieję oczywiście że wtedy wygra Inter

darren

darren

19 lipca 2023 | 20:26

Najgorsze uczucie, jak polubisz gościa, a Ci po roku go sprzedają...
Umiejętności bramkarskie to jedno, ale to był mentalny potwór.
"Strach? Andre nigdy się nie boi". Powodzenia wariacie.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich