Eto'o chwali Milito i innych

Samuel Eto'o twierdzi, że pierwsze dni w barwach Interu bardzo mu się podobają. Piłkarz dobrze aklimatyzuje się w zespole, ekscytuje się również przyszłą współpracą z Diego Milito.

"Przede wszystkim atmosfera jest bardzo podobna do rodzinnej. Mówię każdemu, że decyzja jaką podjąłem o przyjściu do Interu jest bardziej niż dobra. Oni myślą podobnie. Oglądałem różne mieszkania bo żona z dziećmi niedługo przyjedzie do Mediolanu i chcę im pomóc dobrze wejść do nowego świata. Dla mnie są najważniejsi. Jeśli czuję się gdzieś jak w domu, dobrze czuję się wówczas też na boisku.

Zostałem świetnie przywitany z wielką sympatią, nie tylko przez tych z którymi już się znałem w przeszłości. Cambiasso na przykład, był ze mną w Realu Madryt a Thiago Motta grał ze mną w Barcelonie. Materazzi natomiast wysłał mi przed przybyciem miłego sms'a. Faktycznie jednak dobry kontakt mam tu z każdym.

Diego Milito? Jest silny, nie jest to dla mnie zdziwienie. Zawsze był wysoko w klasyfikacji strzelców La Liga. Łatwo mi będzie z nim grać, lecz nie mówmy tylko o nas dwóch. Inter ma silny atak, potencjał w ofensywie. Weźmy Balotelliego, wierzę że to jeden z lepszych młodych piłkarzy jakich widziałem w swojej karierze. Jeśli chodzi o mnie to lubię strzelać wiele bramek ale chcę grać dla drużyny, nie dla siebie. Wszystko co zrobię będzie więc robione dla Interu, nie dla Eto'o. Nie myślę o tych bramkach co już zdobyłem, nie liczę ich. Myślę o tych, które zdobędę.

“I like scoring a lot. I am a striker, but I play for the team, not for myself, so everything I do will be for the merit of Inter and not just for Eto'o." - powiedział Kameruńczyk

Najbliższe plany?

"Bardzo chcę wygrać Superpuchar Włoch. Pokonać Lazio w Pekinie to będzie dla mnie najlepsza okazja by odpłacić się za zaufanie jakie jest teraz wokół mnie. Klub wiele dla mnie zrobił, chcę wybiec na boisko. Tydzień tutaj wystarczył mi do tego by zobaczyć jak bardzo Inter jest zdeterminowany do wygrania nawet tego pucharu. Nie zapominamy o żadnych rozgrywkach, teraz myślimy o Superpucharze, potem będziemy myśleć o reszcie"

Źródło: fi