Inzaghi: Nie możemy doczekać się startu

19 sierpnia 2023 | 12:30 Redaktor: Marek Sudoł Kategoria:Wywiady6 min. czytania

Wczoraj odbyła się pierwsza, przedmeczowa konferencja Simone Inzaghiego. Inter rozpocznie dzisiaj sezon 2023-24 od domowego meczu z AC Monzą.

Zaraz będziemy odliczać minuty do pierwszego gwizdka spotkania na Giuseppe Meazza. Po kilku meczach towarzyskich czas na pierwszy, poważny sprawdzian w Serie A. Co o tym wszystkim myśli trener Inzaghi?

70 dni przerwy minęło, czas ponownie zacząć poważny futbol. Jaki Inter ujrzą kibice w meczu z Monzą?

- To będzie niezwykle ekscytujący powrót na San Siro. Pierwszy raz zobaczymy naszych kibiców po finale w Stambule, gdzie byli wspaniali. Nie możemy się doczekać, żeby zacząć rozgrywki. Chcielibyśmy pozytywnie zacząć sezon, nasi fani na to zasługują.

Jaka panuje atmosfera w zespole oraz w całym środowisku? Są jakieś różnice w porównaniu do rozpoczęcia w zeszłym roku?

- Chłopacy ciężko pracowali, żeby się przygotować, mimo dalekich podróży. Drużyna trenowała w najlepszy możliwy sposób i wszyscy nie mogą się już doczekać startu, również sztab. Mamy trzy mecze do rozegrania przed przerwą i chcemy je rozegrać w dobrym stylu.

Drużyna mocno się zmieniła. Jak silni czujecie się w tym momencie?

- Rynek jest skomplikowany praktycznie dla wszystkich, ale jesteśmy świadomi nadchodzących zmian. Wielu piłkarzy odeszło, kilku najlepszych we Włoszech na swoich pozycjach. Przybyli za to niezwykle perspektywiczni zawodnicy, razem z tymi bardziej doświadczonymi, którzy pomogą im w rozwoju.

Jaki jest Wasz poziom w porównaniu do zeszłego roku?

- Boisko nam to powie. Wiele zmieniliśmy ze względu na nowe pomysły, które wyszły od nas, ale również od zawodników. Podczas meczu okaże się, kim naprawdę jesteśmy, ale mogę Was zapewnić o naszym niezwykłym zaangażowaniu. Jestem zadowolony z tego, jak działa drużyna. Mamy teraz w składzie kilku ważnych, młodszych piłkarzy, którzy już mają spore doświadczenie, ale są w zespole starsi, którzy to doświadczenie będą w nich rozwijać.

Kto jest faworytem do zdobycia Mistrzostwa? Czy Inter jest jednym z nich?

- Nigdy nie robiłem takich przewidywać, bo nie lubię tego robić. Naszym wielkim marzeniem jest zdobyć drugą gwiazdkę nad klubowy herbem, kibice na to zasługują. Jak zawsze, naszym celem w tym sezonie jest zdobywanie trofeów i rozegranie jak największej liczby spotkań. To będzie długa i ciężka droga, ale damy z siebie wszystko.

Czego oczekuje trener po drużynie, która chce wygrywać?

- Entuzjazm i motywacja są fundamentalne. Przez pierwsze 45 dni chłopacy okazali niesamowite zaangażowanie. Są pewnie zmiany w drużynie, to nieodzowna część nowoczesnego futbolu. Wszyscy trenerzy mają jeszcze możliwość operacji na rynku transferowym do 1 września, chociaż arabski rynek nie ustaje w staraniach o europejskich piłkarzy. Niektórzy szkoleniowcy stoją przed ryzykiem posiadania niekompletnego składu.

Krążą pogłoski, że Inter ma na początku łatwy kalendarz, ale pierwsze mecze to zawsze niewiadoma. Czy jest u Was przeświadczenie, że to może być niebezpieczny start sezonu? Co czujesz jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek?

- Kalendarz daje tyle wolnego czasu, ile może. W zeszłym roku odzyskaliśmy pozycję w lidze na sam koniec, w spotkaniach, które były ciężkie na papierze. Wygraliśmy 8 z ostatnich 10 meczów w Serie A. Wszystkie drużyny będą zorganizowane i trzeba będzie grać w najlepszy możliwy sposób. Mogę powiedzieć, że drużyna świetnie pracowała w tym tygodniu, starając się przyswoić pryncypia naszej gry.

Czy Lukaku jest jednym z zawodników, którzy sami postanowili odejść?

- Już o tym mówiłem, dziękuje mu za to, co dał od siebie w zeszłym roku. Chciałem, żeby został tu dłużej, ale jego decyzja była inna. Przykro mi, ponieważ całe nasze środowisko było gotowe przyjąć go w dobrych nastrojach.

Inter znacznie zmienił się w ataku. Jak ocenisz ofensywny poziom drużyny?

- Cała czwórka moich napastników stara się, żeby pozytywnie zacząć sezon. Lautaro i Correę już znacie, a teraz mamy jeszcze Thurama i Arnautovica. To piłkarze najwyższego kalibru i muszą oni pokryć bramki, które zdobywali wcześniej Lukaku oraz Dzeko. Na ten moment perfekcyjnie integrują się oni z pozostałymi, wszyscy wierzą w ich umiejętności.

Jak ocenisz Sommera i Thurama?

- To piłkarze, którzy przyszli z innej ligi. Thuram już potrafi świetnie mówić po włosku, więc łatwiej będzie mu się tu zaaklimatyzować. Sommer to prawdziwy profesjonalista, nie trzeba go przedstawiać. Oprócz tej wspaniałej dwójki przywitaliśmy jeszcze wielu innych, którzy dali nam możliwość uzyskania kompletnej drużyny, w każdym aspekcie. Wiemy, że brakuje nam jeszcze obrońcy, ale klub działa w tej sprawie.

Czym powinien charakteryzować się brakujący obrońca?

- Musi być jednym z trójki środkowych obrońców. Wzmocniliśmy się Bisseckiem, który ma przed sobą wielkie perspektywy. Grał on w Danii, zupełnie innej lidze niż włoska. Ciężko pracuje i wierzę, że dam nam dużo satysfakcji, ale warto mu pomóc i dać trochę czasu. Potrzebujemy jeszcze kogoś na prawy środek, ale nie jest łatwo znaleźć na rynku odpowiednią osobę.

Czy chcesz jeszcze przeprowadzić jakieś zmiany w ataku? Chciałbyś skomentować swoją nominację do nagrody UEFA za Trenera Roku?

- To zaszczyt być nominowanym wraz z dwoma niesamowitymi trenerami, Guardiolą i Spallettim. Sukcesy nie przychodzą jednak same, taką nagrodę dzieli się wspólnie z cennym sztabem, całym klubem oraz piłkarzami, tymi co są, ale również tymi, co odeszli. W zeszłym roku widzieliśmy, że dobrze jest mieć czterech napastników, ale na ten moment jestem zadowolony. Wierzymy, że w nadchodzącym meczu pomogą oni Interowi w rozgrywaniu wspaniałych spotkań.

Jak opiszesz styl, jaki prezentują Thuram oraz Arnautovic?

- To dwóch zupełnie różnych piłkarzy. Arnautovic jest niezwykle fizyczny, to napastnik techniczny i doświadczony. Thuram natomiast to reprezentant Francji, który świetnie sobie radził w ostatnich latach i interesowaliśmy się nim od dłuższego czasu. To zdecydowanie świetny nabytek, ale najważniejsze, że obaj dobrze integrują się z pozostałą dwójką napastników.

Stefano Sensi wyróżniał się w meczach towarzyskich. Czy będzie on kimś ważnym w drużynie?

- Zdecydowanie tak, Stefano dobrze sprawuje się każdego dnia. Jestem bardzo zadowolony, tak samo, jak w pierwszych 6 miesiącach pracy z nim. Potrafi zdobywać ważne bramki. Świetnie pracuje, ale pamiętajcie, że najważniejszy jest zbliżający się mecz ligowy, o którym nie rozmawiamy zbyt wiele.

Inter i Monza współdzielą wielu swoich byłych piłkarzy. Czego spodziewasz się po nich, kiedy staną po drugiej stronie barykady?

- Monza to zorganizowana drużyna z fantastycznym trenerem, która skutecznie postawiła się nam w zeszłym roku. Chcemy z nimi zagrać wspaniały mecz. Posiadamy w naszym składzie ich byłych piłkarzy, czyli Carlosa Augusto i Davide Frattesiego i wiecie, że to wspaniali zawodnicy, którzy pomogą nam wygrywać mecze. Frattesi to nowoczesny pomocnik, jakościowy i zdobywający bramki. Carlos oraz Cuadrado będą naszą alternatywą na wahadłach w trakcie meczu, ale również od początku. Będę musiał decydować o tym od czasu do czasu.

Czy zamieniłbyś kandydaturę UEFA na Pavarda?

- Z pewnością jest on naszym celem, nie jedynym, ale nie chcę rozmawiać o piłkarzach z innych drużyn. Potrzebujemy ważnego zawodnika. Darmian jest dla nas niezbędny, ale zależy mi na konkurencji na każdej pozycji, żeby zwiększyć intensywność treningów.

Otrzymałeś sporo słów krytyki, zgodnie z którymi musisz mieć więcej jakości. Co o tym myślisz?

- Przytaczasz mi słowa osób, które niewiele dla mnie znaczą. Postaramy się zmienić ich myślenie na boisku. Źle o nas mówią, nie zawsze o mnie osobiście, ale o moich chłopakach, którzy dokonali wspaniałych rzeczy przez ostatnie dwa lata.

Czego spodziewacie się po Monzy i co myślisz o byłych piłkarzach Interu, którzy teraz noszą czerwono-białe koszulki?

- Myślę, że San Siro ciepło przyjmie D'Ambrosio i Gagliardiniego, ale również Carboniego, który jest wspaniałym piłkarzem z wielkimi ambicjami. Znacie pierwszą dwójkę i wiecie, że są profesjonalistami i niezwykłymi zawodnikami. Zasługują na aplauz od naszych fanów.

Źródło: inter.it

FASTBACK™ Nożyk 6 w 1 Milwaukee 4932478559 - kupisz w mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich