Fontanarosa chwali Inzaghiego za pracę z młodymi

Niektórzy kibice zarzucają Simone Inzaghiemu, że nie wprowadza on młodych i utalentowanych zawodników do pierwszego składu. Jeden z graczy Primavery Alessandro Fontanarosa jest jednak innego zdania.

Młody obrońca jest jednym z najwybitniejszych piłkarzy, którzy wyłonili się z młodzieżówki Nerazzurrich w ciągu ostatnich kilku lat. Z początku rozwijał się on głównie za sprawą Christiana Chivu, ale niedawno zaczął również zbierać cenne doświadczenie, grając i trenując z pierwszym zespołem.

Reprezentant Włoch do lat 20, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w zespole Cosenza z Serie B, jest szczęśliwy ze sposobu, w jaki trener Nerazzurrich pomaga mu w rozwoju. Swoje zadowolenie wyraził w wywiadzie dla serwisu informacyjnego Cronache di Spogliatoio.

- Inzaghi świetnie radzi sobie z młodymi piłkarzami. Traktuje nas, dopiero zaczynających karierę, tak samo, jak najlepszych zawodników, bez różnicy.

- Czy Simone lubi dużo krzyczeć? Na meczach tak, ale na treningach nie za bardzo (śmiech).

- Nasz trener ma w zespole świetnych obrońców, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Widziałem jednak, jak on sam radzi sobie w defensywie. Wtedy wszystko zrozumiałem i nie byłem zdziwiony.

- W zeszłym sezonie przez cały czas miałem za zadanie kryć Lukaku i Lautaro. Było ciężko, ale w walce z takimi napastnikami można się tylko rozwijać.

- Podczas swoich pierwszych sesji treningowych byłem oszołomiony tym, z jaką naturalną łatwością grają Brozovic, Calhanoglu i Barella. To było imponujące. Widząc ich z tak bliska, miałem wrażenie, jakbym wkroczył do innego wymiaru.

- Bastoni jest prawdziwym wzorem do naśladowania. Zawsze będzie moim punktem odniesienia. Próbuję przejąć od niego wszystkie umiejętności, jakie tylko mogę, nie tylko na boisku, ale również poza nim. Ostatnio dużo rozmawiamy. W poniedziałek dzwonił do mnie i rozmawialiśmy o swoich meczach. Mamy świetne relacje.

Źródło: sempreinter.com