Frattesi stanął w obronie Donnarummy
Stadion San Siro i cały Mediolan to nie jest dobre miejsce dla Gianluigiego Donnarumy. Bramkarz opuścił AC Milan w 2021 roku jako wolny agent i dołączył do PSG, za co jest brutalnie traktowany przez kibiców.
We wtorek miał miejsce mecz Włochów z Ukrainą w ramach kwalifikacji do EURO 2024. Mimo iż był to mecz reprezentacji narodowej, kibice zgromadzeni na Stadio Giuseppe Meazza nie omieszkali wygwizdać swojego bramkarza.
Po zakończonym meczu w obronie Gigiego stanął Davide Frattesi, gracz Interu i MVP tego spotkania, dzięki dwóm zdobytym bramkom.
- To było naprawdę wstydliwe. Nigdy nie widziałem czegoś takiego, gracz reprezentujący swój kraj wygwizdany przez własną publiczność. Nie rozumiem, dlaczego jest tak wyśmiewany. My tutaj reprezentujemy Włochy. Podszedłem do niego i powiedziałem, że jest wielki i że my go kochamy, ale on tego nie potrzebuje. Donnarumma jest czołowym zawodnikiem i z łatwością radzi sobie w takich sytuacjach. Po prostu się otrząsa i idzie dalej.
Dodatkowo piłkarz odpowiedział na inne pytania dziennikarzy. Wszystkich nurtuje to, kiedy Davide będzie grał u boku Barelli również w drużynie Interu.
- Mogę grać u boku Barelli. To całkowicie możliwe, musimy tylko znaleźć odpowiednią równowagę. W dzisiejszym meczu trener prosił mnie o pomoc w polu karnym. Jak wiecie, uwielbiam to robić i wszystko poszło dobrze. To był wspaniały tydzień i mam nadzieję, że zakończy się jeszcze lepiej - zakończył wypowiedź, kiwając w stronę derbów Mediolanu.
Źródło: sempreinter.com, psgtalk.com
Reklama