Liga Mistrzów i pieniądze w kasie Interu

19 września 2023 | 17:00 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Jutro Inter zacznie swoją europejską drogę z Real Sociedad, podróż, której Zhang ma nadzieję, że będzie jeszcze raz długa i... dochodowa.

To, co Pep Guardiola powiedział wczoraj o finale Ligi Mistrzów, to oczywiście nadzieja wszystkich w środowisku Interu, ale w szczególności prezydenta Stevena Zhanga, podkreśla dzisiaj Tuttosport. Jutro drużyna Interu rozpocznie swoją europejską podróż w San Sebastian przeciwko Real Sociedad, droga, której prezydent nerazzurra ma nadzieję, że będzie jeszcze raz długa i... dochodowa.

Inter w Lidze Mistrzów

Oto, co podkreślono w gazecie z ekonomicznego punktu widzenia. "Licząc sobie na kalkulatorze, finał Ligi Mistrzów osiągnięty 101 dni temu przez Simone Inzaghiego, był prawdziwym darem z nieba dla finansów Interu. Jeśli Inter przeprowadził transfer z zerowym bilansem między lipcem a sierpniem, ale inwestując prawie wszystko, co zarobił na sprzedaży, to dlatego bilans na dzień 30 czerwca 2023 został "uratowany" przez pieniądze, które klub otrzymał od UEFA. Między bonusami za osiągnięte wyniki a tym, co zarobił na sprzedaży biletów na sześć rozegranych meczów domowych, Inter zarobił coś około 136 milionów euro. 98 od UEFA - w rzeczywistości 102, ale 4 zostały potrącone jako kara za Finansowy Fair Play - plus około 38 z biletów (12.5 tylko za półfinałowy mecz derbowy).

Letnie transfery

Prawdziwy skarb, który pozwolił Marottcie i Ausilio nie sprzedawać wielkiej gwiazdy do 30 czerwca, jak przewidywano na koniec letniego okienka transferowego 2022, gdy nieudana sprzedaż Skriniara do PSG skłoniła dyrektorów do decyzji o poświęceniu topowego zawodnika do czerwca 2023. Niemal 100 milionów "przyniesionych" przez Inzaghiego pozwoliło uniknąć rozbierania drużyny, a decyzja o sprzedaży Onany i Brozovicia (oraz Gosensa i innych drugoplanowych zawodników), wobec jednak atrakcyjnych ofert, została podjęta po zamknięciu bilansu na rok '22-'23. Należy dodać, że bilans na rok '22-'23 nie będzie zyskowny, wręcz przeciwnie - prognozy wskazują na stratę około 80-85 milionów, co jest znacznie niższe niż minus 246 z '21-'22 - ale bez milionów z Ligi Mistrzów, kto wie, jakie byłyby liczby i ile gwiazd zostałoby sprzedanych.

Skarb dla Zhanga

Dzisiaj w San Sebastian rozpocznie się więc nowe poszukiwanie skarbu. Już na starcie Zhang wie, że w kasie Interu będzie 42 miliony, szacunkowa ocena między bonusem za udział (15,64), historycznym rankingiem (20,5) i pulą rynkową (5,7, ale wzrośnie). Z co najmniej trzema zwycięstwami w grupie i awansem do 1/8 finału, Inter zarobi kolejne 20.

Ale drużyna, która dotarła do finału trzy miesiące temu, teraz chce patrzeć dalej. Może nie tak, jak mówi Guardiola, do finału, ale można sądzić, że minimalnym celem Interu, biorąc pod uwagę grupę - z Benficą i Salzburgiem - jest ćwierćfinał. Cel, który przyniósłby kolejne 10 milionów, które sprawiłyby, że bilans i sam Zhang byliby bardziej zadowoleni.

Zhang od miesięcy próbuje znaleźć rozwiązanie dla "swojej" przyszłości w Interze: czy refinansować pożyczkę od Oaktree, która wygasa w maju 2024 (prawie 400 milionów), czy sprzedać klub. Dochody z UEFA na pewno przyczynią się do decyzji prezydenta. Z pewnością, awansując do 1/8 finału, Inter dzięki świetnemu wynikowi w rankingu UEFA zapewni sobie też kwalifikację do nowej formuły Klubowych Mistrzostw Świata, które odbędą się w 2025 roku w Stanach Zjednoczonych i które obejmą 32 drużyny, w tym 12 z Europy. Klubowe Mistrzostwa Świata, które oferują kwalifikującym się drużynom coś w okolicy 2 miliardów euro do podziału: kolejny skarb, ale kto wie, czy to Zhang będzie jeszcze dysponował tymi pieniędzmi.

Źródło: fcinter1908

Polecane newsy

Komentarze: 2

inter00

inter00

19 września 2023 | 18:01

Cel minimum to awans z grupy, później się zobaczy. Wiele zależy od tego na kogo byśmy trafili.

Garon_92

Garon_92

20 września 2023 | 09:54

Krok po kroku tak musimy podchodzić do tego sezonu. Poprzedni rollercoaster na koniec wlał wielkie fale nadziei i radości, start obecnego również ale nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu tylko spokojnie punktować w kazdym meczu. Nie każdy mecz wygramy, napewno prędzej czy później trafi się jakaś śliwka oby było ich tak że 3 razy mniej niż rok temu


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich