Lautaro show: Salernitana 0-4 Inter
Był czas przed Lautaro. Był czas po kapitanie Nerazzurri, który strzelił cztery gole w 35 minut w nadzwyczajnym meczu w Salerno, gdzie Inter wygrał 4-0 na Arechi. Bez wątpienia był to jeden z najbardziej niesamowitych wieczorów, odkąd zaczął nosić koszulkę Nerazzurrich. Argentyńczyk został pierwszym zawodnikiem, który strzelił cztery gole jako rezerwowy w jednym meczu Serie A.
Zespół Inzaghi'ego zaczął świetnie, starając się zdobyć wczesnego gola i stwarzając pięć szans w pierwszych dziesięciu minutach. Pierwsze dwie przypadły Thuramowi, którego jeden z strzałów został wyłapany przez Ochoę. Potem próbowali też Sanchez i Dumfries. Wczesne oblężenie jednak nie przyniosło goli, a po przeżyciu szturmu Nerazzurri, Salernitana zyskała pewność siebie, a Cabral minimalnie nie trafił w bramkę. Kastanos także miał dwie okazje, ale nie udało mu się otworzyć wyniku. Inter odzyskał kontrolę nad meczem i dostał się do pola karnego Salernitany, gdzie Sanchez został zablokowany przez obronę gospodarzy. Cabral zagroził ponownie pod koniec połowy, ale obie drużyny schodziły do przerwy przy nierozstrzyganym wyniku.
Druga połowa rozpoczęła się od niegroźnej próby Kastanosa, a potem w 62. minucie zaczęło się show Lautaro. Najpierw Argentyńczyk pięknie przymierzył, kończąc asystę Thurama. El Toro znalazł się na końcu dośrodkowania Barelli, robiąc 2-0 po płynnej akcji, którą zaczynał Dumfries. Minuta 84: Thuram został sfaulowany w polu karnym, a numer 10 podszedł, aby zamienić wynikającą z tego rzut karny. Czwarta bramka El Toro nadeszła cztery minuty później, kiedy wpakował do siatki dośrodkowanie Carlosa Augusto. Był to imponujący występ kapitana, który kontynuował swoją świetną formę i po raz kolejny pokazał wszystkie swoje cechy przywódcze.
Trzy ważne punkty dla Interu, który pozostaje na czele tabeli razem z AC Milanem, mając 18 punktów.
SALERNITANA 0-4 INTER
strzelec: 62', 77', 84', 88' Lautaro (I).
SALERNITANA (3-5-2): 13 Ochoa; 5 Daniliuc (98 Pirola 85'), 23 Gyomber, 66 Lovato; 8 Bohinen (25 Maggiore 79'), 99 Legowski, 7 Martegani (30 Mazzocchi 70'), 20 Kastanos, 3 Bradaric; 21 Cabral (19 Stewart 79'), 10 Dia.
Pozostali na ławce: 1 Fiorillo, 56 Costil, 6 Sambia, 11 Botheim, 17 Fazio, 28 Bronn, 33 Tchaouna, 36 Sfait.
Trener: Paulo Sousa.
INTER (3-5-2): 1 Sommer; 28 Pavard, 6 De Vrij, 15 Acerbi; 2 Dumfries (36 Darmian 79'), 14 Klaassen (22 Mkhitaryan 54'), 20 Calhanoglu (21 Asllani 54'), 23 Barella (42 Agoume 85'), 30 Carlos Augusto; 9 Thuram, 70 Sanchez (10 Lautaro 54').
Pozostali na ławce: 12 Di Gennaro, 77 Audero, 31 Bisseck, 32 Dimarco, 49 Sarr, 50 Stankovic, 95 Bastoni.
Trener: Simone Inzaghi.
kartki: Calhanoglu (I), Cabral (S), Gyomber (S).
Sędzia: Rosario Abisso
Asystenci: Vivenzi and Garzelli.
czwarty sędzia: Manganiello
VAR: Irrati
VAR as.: Serra
Źródło: Inter.it
Internaldo
30 września 2023 | 20:02
Inter zmienił nazwę? ;)
vlodek2532
30 września 2023 | 20:29
RLY? Barella?
mroczny elf
30 września 2023 | 21:03
Wiem , że to dopiero 15 minuta. Żadnych zmian tylko wrzutka, wrzutka i wrzutka. Kiepskie to, co się stało z tym Interem.
maestro84
30 września 2023 | 21:28
Barella lipnie za to bardzo fajnie gra Klaasen.
guskap
30 września 2023 | 22:46
Nie oglądałem meczu, ale widzę że Lauti nieźle się odpalił. Chłop teraz ma 9 bramek po 7 meczach i jest 4 przed Osimhenem
Pepesz1908
30 września 2023 | 22:47
Fajny był to trening. Przyjemnie się oglądało. Wejście smoka całkiem niezle. Martwi trochę że mamy tylko jednego napastnika, no może 1.5, ale póki są wyniki pewnie nie ma się co czepiać...
TheClear
30 września 2023 | 22:51
Inzaghi wpuścił Agoume i co ten chłopak robił? ..bo mi się wydawało że krył przeciwnika przy naszej piłce... nie zmuszał kolegów do podań. Jak na któreś minuty widziane tego zawodnika, to te najgorsze były. Wierzyłem że lepiej się rozwinie.
Brawo Lautaro!!!
Barwo zespół!!!
Forza Inter
Maradon.
30 września 2023 | 22:58
Prowadź kapitanie
oster
30 września 2023 | 23:01
Pogromca Selernitany to pseudonim Lautaro we Włoszech a w Argentinie ma El Impotente od niewiarygodnej ilości zmarnowanych setek... dość ciekawy to zawodnik
Bonhart25
1 października 2023 | 01:32
@oster idź może sobie na wykop, na tag #przegryw -tam jest właśnie miejsce dla takich małych hejterkow jak ty. Po co tu w ogóle przesiadujesz jak non stop nic ci nie pasuje?
Lambert
1 października 2023 | 10:34
@TheClear Agoume zaczął akcję na 4:0 xd
Rahi
1 października 2023 | 11:00
Oby w końcu Lautaro wydoroślał jako piłkarz i przestał się zacinać, ale dziś klasa (edycja 2023.10.01 11:00 / Rahi)
Lord Nord
1 października 2023 | 12:07
Lautaro, dziś poza klasyfikacją.
Thuram, asysta oraz wywalczenie karnego. Walka na całej długości i szerokości boiska.
Augusto, bardzo mi sie podobal.
Asllani fajnie zmienil Hakana, jest ławka sa wyniki.
Obrona trochę potrzebuje zgrania, za dużo pozwoliliśmy ale Sommer tez chyba już zapomniał o poprzednim meczu.
Teraz Benfica. Forza Inter!!!
mroczny elf
1 października 2023 | 13:23
Wynik lepszy od gry. Co Acerbi w ataku robił? To ta myśl trenera? Żeby się tak męczyć z takim rywalem. Ciągnięcie poprzedniego sezonu. Musi się coś zmienić.
Forzainter7lm
1 października 2023 | 14:23
Lautaro Salernitana 4-0 miał odpoczywać a strzelił 4 gole
damianekk1985
1 października 2023 | 16:10
Oster na innej stronie też hejtuje nie wiadomo dlaczego . Osobiście nie jestem wielkim fanem talentu Lautaro ale patrząc trzezwo nie stać nas na fenomenów poza tym i tak fajnie zaskoczył skutecznością oby wygrał ta koronę a z nami został na dłużej i czuje ze może tak być przez co ma szansę zostać kolejna legenda Interu
castillo20
1 października 2023 | 17:01
Znowu meczu nie oglądałem, ale ze skrótów trzeba też podkreślić świetną pracę Thurama. Gość wpasował się do nas idealnie, a Lautaro lepszego partnera sobie wymarzyć nie mógł.
rafal
2 października 2023 | 17:00
A kto to jest ten oster❓
Kevin
2 października 2023 | 17:40
Dobry wynik nie pokazuje przeciętnej gry, do wejścia Lautaro aż oczy bolały. Mnóstwo niedokładności i słaba gra bez piłki
TheClear
2 października 2023 | 19:26
@Lambert jak, podał do kolegi w bok???
Liczyłem że więcej da z siebie, ale może tak miał grać truchtać jednostajnie. Nawet po golu biegł tak samociesząc się :D
Reklama