Czy będzie zimą nowy napastnik?
Kontuzja Marko Arnautovica wywołała niekończące się dyskusje dotyczące nowego napastnika Interu. Fantastyczna forma strzelecka Lautaro i wysoka jakość, jaką prezentuje Marcus Thuram, mogą jednak nie wystarczyć w kluczowych momentach sezonu.
Ostatnie doniesienia sugerują, że Austriak wyleczy się szybciej, niż początkowo zapowiadano. Nie wiadomo jednak, kiedy zobaczymy go w dobrej dyspozycji, która zapewni Interowi bramki. To samo tyczy się Alexisa Sancheza. Według wielu ekspertów piłkarskich Chilijczyk potrafi jedynie spowalniać grę Nerazzurrich.
Inzaghi potwierdził już, że nie będzie jesienią żadnych transferów darmowych zawodników. Włoch ma poradzić sobie z problemami i wykorzystać m.in. Mkhitaryana i Klaassena jako fałszywe dziewiątki. Zimowe okienko otworzy jednak wiele możliwości i włoskie media już podają nazwiska ewentualnych wzmocnień.
Pierwszym z nich jest Santiago Gimenez. Piłkarz Feyenoordu znajduje się podobno wysoko na liście życzeń mediolańskiej ekipy. Meksykanin notuje wspaniały start sezonu, w którym zdobył 12 bramek w zaledwie 8 spotkaniach. Holenderski klub nie będzie chciał raczej puścić zawodnika po taniości.
To samo tyczy się drugiej opcji, Nikoli Krstovica. Lecce, czyli obecny pracodawca Czarnogórca, dopiero zaczęło cieszyć się jego grą. Wyciągnięcie tego piłkarza w środku sezonu może być bardzo ciężkie, zwłaszcza jeśli utrzyma obecną formę i pozwoli Giallorossim myśleć o utrzymaniu w lidze.
Opcją rezerwową pozostaje nadal Mehdi Taremi z FC Porto. Negocjacje w trakcie letniego okienka nie przyniosły zamierzonych efektów. Zimą piłkarzowi pozostanie jednak zaledwie pół roku do końca kontraktu, dlatego będzie to ostatnia opcja dla Portugalczyków, żeby zarobić.
Gazzetta dello Sport zasugerowała jeszcze jedno nazwisko - Armando Broja z Chelsea. Tutaj Nerazzurri mieliby postarać się o wypożyczenie, choć będzie ono zależne od częstotliwości występów młodego Albańczyka. Jeśli będzie on często przesiadywał na ławce, wówczas z pewnością chętniej spojrzy w kierunku Mediolanu.
Źródło: sempreinter.com
inter00
10 października 2023 | 15:08
Jeśli chcemy osiągnąć oczekiwane cele, to dodatkowy napastnik będzie potrzebny. Arnautovic i Sanchez to nie są źli zawodnicy, jednak ich poziom znacząco odbiega od poziomu Lautaro i Thurama. Austriak i Chilijczyk swoje z ławki zrobią, dadzą odpocząć Lautaro i Thuramowi, pewnie nawet strzelą kilka bramek, ale grając na 3 frontach ciężko zawojować świat z tylko 2 napastnikami na światowym poziomie. Jak nie nowy napastnik, to Inzaghi powinien rozważyć zmianę formacji na grę z 1 napastnikiem, jeśli byłaby taka potrzeba.
Reklama