Inter chce być jeszcze bardziej włoski

Na początku letniego okienka transferowego Inter sprowadził młodego i błyskotliwego Włocha do zespołu, czyli Davide Frattesiego. Dalej zdecydowano się jednak postawić na obcokrajowców i weteranów, ale władze klubu nadal są chętni do pozyskiwania włoskich talentów.

Taką hipotezę zaserwowała nam gazeta Tuttosport. Pierwszym Włochem, który jest na celowniku włodarzy Interu, jest Marco Carnesecchi. Nerazzurri rozglądają się za bramkarzem, który stanowiłby w przyszłości o jakości na bramce. Skauci mają monitorować poczynania Marco w Atalancie, choć na razie wystąpił on tylko w dwóch spotkaniach, ze względu na dobrą dyspozycję Musso. Istotne są tutaj dobre stosunki z rodziną Percassich, które mogą wpłynąć na korzystny charakter ewentualnego transferu Włocha.

Kolejny kandydat do umocnienia włoskiego kolektywu w składzie Interu to ponownie piłkarz Atalanty, czyli Giorgio Scalvini. Już od kilku lat obrońca wymieniany jest w gronie ewentualnych transferów Nerazzurrich, ale do tej pory klub z Bergamo nie jest skory do jego sprzedaży i ustalił za niego zaporową cenę.

W momencie, gdy odejście Andre Onany było coraz bardziej pewne, Inter położył podwaliny pod sprowadzenie do Mediolanu Guglielmo Vicario, ale Tottenham zareagował szybciej. Nie zmienia to jednak faktu, że działacze Nerazzurrich nadal chętnie śledzą mecze Empoli i rozwój takich piłkarzy jak Tommaso Baldanzi oraz Jacopo Fazzini.

Źródło: cultofcalcio.com