Marotta: Lautaro nie jest jak Skriniar

19 października 2023 | 18:14 Redaktor: inter00 Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Bycie dyrektorem w takim klubie, jak Inter Mediolan z pewnością nie należy do łatwych rzeczy. Wie to Beppe Marotta, który w rozmowie z La Gazzetta dello Sport skomentował kilka ostatnich wydarzeń związanych z klubem.

- Z Piero Ausilio zbudowaliśmy zespół zdolny do rywalizacji na wielu frontach. Jeśli spojrzymy na liczby, to napastnicy radzą sobie świetnie. Nie było do tej pory żadnego spotkania, w którym nie zdobyliby bramki. Jednakże, zdarzało nam się stracić bramki. A scudetto jest często wygrywane dzięki defensywie.

- To prawda, że klub zwraca uwagę na sytuację z kontraktami swoich zawodników. Z jednej strony musisz chronić swoje aktywa, z drugiej wzmacniasz poczucie przynależności. Lautaro nie jest jak Skriniar. jeśli wykazuje chęć przedłużenia umowy, tak jak i my, oznacza to, że jesteśmy na dobrej drodze i ten związek może trwać długo. Posiadanie lojalnych zawodników jest wartością dodaną. Jeśli brakuje poczucia przynależności, to gracz nawet nie rozumie, co to znaczy grać lub wygrywać derby. Najlepszą rzeczą dla klubu mieć gracza, który rezygnuje z dołączenia do silnych zespołów, aby pozostać w swoim zespole.

- Lukaku reprezentuje przeszłość. Nikt w klubie o nim nie myśli. Absolutnie nikt.

- Rekord Inzaghiego jest pozytywny. Klub jest bardzo zadowolony z jego pracy. Przybył do Interu z małym doświadczeniem, ponieważ był tylko szkoleniowcem Lazio. Jest młody, jeśli spojrzymy na średni wiek trenerów w naszej lidze, więc może się jeszcze poprawić. Różni się od innych trenerów tym, że woli grać otwartą i widowiskową piłkę. Z drugiej strony jesteśmy Interem, więc spektakl musi się łączyć ze zwycięstwami, w przeciwnym wypadku dobra gra jest bezużyteczna.

- Nie sądzę, że podpiszemy Taremiego w styczniu. Ale jesteśmy Interem i zawsze zwracamy uwagę na rynkowe okazje. Jednakże, niektóre gwiazdy nie chciały zaakceptować oferty Interu jeszcze kilka lat temu, a teraz wielu chciało do nas dołączyć. Musieliśmy powiedzieć "nie" w kilku sytuacjach. Thuram, Sommer i Pavard wybrali nas, co oznacza, że znowu jesteśmy silną drużyną.

- Jesteśmy modelem stabilności finansowej. To niedopuszczalne, że właściciele muszą nieustannie wpompowywać pieniądze w klub. Rodzina Zhang zrobiła to za około 900 milionów euro. My, jako kierownictwo, mamy przewagę, zdolność spokojne pracy. To jest ważne dla prezesa klubu Stevena Zhanga. Jednak nie ma obecnie klubu, który może obejść się bez sprzedaży gracza. Co roku musimy sprzedać ważnego zawodnika, fani muszą to zrozumieć. Musimy zapewnić zespołowi teraźniejszość i przyszłość. To jest ważniejsze niż utrzymanie zawodnika.

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 1

superofca

superofca

20 października 2023 | 05:32

No jeszcze tego brakowało, żeby Lautaro porównywać z jakimś starym Słowakiem xD
PS Dupa piecze w klubie mocniej niż myślałem, skoro na każdym kroku podkreślają jak to nikt nie myśli o Lukaku.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich