Lautaro i Thuram: czołowy duet w Europie
Liczby dwóch napastników z Interu są jasne: mają ogromny wpływ na osiągi drużyny prowadzonej przez Inzaghiego. To podstawowy duet Interu, będący w oczekiwaniu na wsparcie od tych, którzy mają im dać oddech (Arnautovic i Sanchez). Lautaro Martinez i Thuram udowadniają, że są dobrze zgraną parą i ciągną za sobą drużynę Inzaghiego.
Ich łączne statystyki mówią, że nikt nie osiągnął lepszych wyników w Serie A. Razem zdobyli 14 goli i zanotowali 6 asyst. W Europie, jak pisze La Gazzetta dello Sport, tylko Serhou Guirassy i Silas ze Stuttgartu mają lepsze statystyki - 17 goli i 4 asysty (łącznie 21). Reszta par z pięciu głównych lig europejskich wypada gorzej.
Lewandowski i Ferran Torres: 8 goli i 3 asysty
Mbappé i Kolo Muani: 10 goli i 3 asysty
Bellingham i Joselu: 13 goli i 4 asysty
Haaland i Julian Alvarez: 13 goli i 4 asysty
Salah i Nunez: 10 goli i 7 asyst
Kane i Sané 14 goli i 4 asysty.
Krótko mówiąc, jeśli ktoś myślał, że duet LuLa jest niezastąpiony w myślach kibiców Interu, ThuLa rozwiewa te wątpliwości. Na pierwszym planie jest z pewnością przywództwo Lautaro Martineza, który stał się centrum ataku Interu. Jeśli kontynuuje w ten sposób, mógłby osiągnąć 40 goli. W Turynie nie było łatwo zdobyć gola, ale udało się. Tak samo jak Thuramowi, który jeszcze nigdy nie strzelił gola na wyjeździe, a zrobił to znakomicie, korzystając z asysty Dumfriesa.
Inne statystyki przemawiające na ich korzyść mówią, że obaj brali udział w zdobyciu bramki w co najmniej siedmiu różnych meczach od początku tego sezonu. A w Europie tylko Salah zrobił to lepiej, uczestnicząc w co najmniej ośmiu golach. W zasięgu Argentyńczyka są historyczni strzelcy Interu. Dotychczas zdobył 114 goli i zbliża się do Vieriego (123) oraz Icardiego (124). Inzaghi ma nadzieję, że uda się to osiągnąć do końca roku. Cały czas podkreśla, jak dobrze pracuje jego napastnik i jak dobrze radzą sobie jego koledzy, stwarzając mu najlepsze warunki do strzelania. Wszyscy dla jednego. I jeden dla wszystkich.
Źródło: gds
Kendzior
22 października 2023 | 23:35
Nie spodziewałem się :) Thuram wielkie zaskoczenie.
Matt1
23 października 2023 | 07:04
bo Thuram to dobry zawodnik. A gra z Lautaro niewatpliwie mu pomaga.
Reklama