Lautaro zagraża Mbappe i Haalandowi
Argentyńczyk z jego świetnym startem tego sezonu coraz bardziej zagraża dwóm znakomitym zawodnikom - Francuzowi i Norwegowi na arenie międzynarodowej. Mowa oczywiście o Kylianie Mbappé i Erlingu Haalandzie.
W takim tempie mógłby nawet pobić rekord liczby goli w Serie A. Lautaro Martinez kontynuuje w niesamowitym rytmie, co jest wyraźnym sygnałem jego rozwoju w porównaniu z poprzednimi latami.
Wyłączając Serhou Guirassy'ego, piłkarza z Gwinei z drużyny VfB Stuttgart, który nie gra w Lidze Mistrzów, ale wydaje się być dotknięty magiczną mocą: 14 goli w ośmiu meczach, co daje średnio jednego gola co 46 minut. Poza tym nikt z zespołów pięciu czołowych lig nie dorównuje osiągnięciom El Toro: na przykład Jude Bellingham, nowa gwiazda Realu Madryt, trafia do bramki średnio co 94 minuty (10 goli w 11 meczach).
To, co jeszcze bardziej przekonuje w przypadku Argentyńczyka, to jego ciągły rozwój w ciągu lat, który stawia go wśród największych pewniaków na scenie międzynarodowej. Prawie na poziomie najlepszych z najlepszych: "Mówi się, że po odejściu Messiego i CR7 nastała era rywalizacji między Mbappé a Haalandem, ale ani Francuz, ani Norweg nie zaczęli sezonu tak jak kapitan Interu. Gwiazda PSG to zawodnik, który jest mu najbliższy, trafiając średnio co 88 minut, podczas gdy 9 goli w 11 meczach giganta z drużyny Guardioli przypada średnio co 109 minut. Zamiast pojedynku, być może wkrótce będziemy mówić o trio w walce o światowy tron: jeśli kilka miesięcy temu wydawało się to ryzykowne, teraz już nie".
Źródło: gds
Kejmo
23 października 2023 | 22:42
Jeszcze chyba nie ten poziom, ale kto wie co będzie na koniec sezonu.
inter00
23 października 2023 | 22:47
Byle się nie zaciął...
Reklama